Zbigniew Mikołejko ciągle szuka ukojenia w sztuce -słucha, ogląda, czyta. Często sięga po muzykę elżbietańską, powiązaną z Szekspirem, zagląda do albumów z malarstwem.
Zbigniew Mikołejko często sięga po różne zapomniane powieści np. autorstwa Zuzanny Morawskiej. Filozof przyznaje, że są to często tandetne powieści, ale mają w sobie spokój. Z drugiej strony sięga po XVIII-wieczne powieści angielskie i po Szekspira.
Sztuka ma w sobie niezwykła moc - mówi Anna Stempniak - moc syntezy, działania na umysł, ale także na emocje. Jest również sposobem na zło, które spotykamy w świecie - dodaje Zbigniew Mikołejko.
Ks. prof. Jan Sochoń nie może wyobrazić sobie ludzkiej kultury bez języka artystycznego. Bez poetyckiego, literackiego spojrzenia w naszym życiu bylibyśmy ubodzy. Przestalibyśmy być ludźmi - mówi ksiądz.
Monika Małkowska siega po sztukę skłaniającą do myślenia. W sztuce poszukuje tego, co daje pewność, że to co jest trudne, bolesne, przykre jest dla nas wyzwaniem i wyznaniem.
(na podst. Kulturalnego Wieczoru z Jedynką, 20.04.2010)