Mistrz jazzowej fantazji u Kisiela

Ostatnia aktualizacja: 16.01.2014 20:30
Włodzimierz Nahorny - wybitny improwizator, pianista i instrumentalista, wszechstronny aranżer oraz kompozytor niezapomnianych przebojów - będzie gościem dzisiejszej audycji Jerzego Kisielewskiego.
Włodzimierz Nahorny
Włodzimierz Nahorny Foto: PAP/ Andrzej Rybczyński

Włodzimierz Nahorny obecny jest na scenie od ponad 50 lat. W 1962 wystąpił po raz pierwszy na Jazz Jamboree i to w roli solisty - saksofonisty altowego w big bandzie Jana Tomaszewskiego. Później współpracował z najwybitniejszymi polskim przedstawicielami gatunku, m.in. Andrzejem Trzaskowskim, Andrzejem Kurylewiczem i Ptaszynem Wróblewskim, by szybko stać się samodzielną, wpływową osobowością.

Od początku zajmował się jazzem nowoczesnym, nie wyłączając stylu free, jednak był otwarty na bardzo różne kierunki. Wysoko oceniany jest na przykład jego cykl nagrań "Fantazja polska" z na poły improwizowanymi aranżacjami utworów Karola Szymanowskiego, Fryderyka Chopina oraz Mieczysława Karłowicza. Ale Nahorny szybko zainteresował się też kiełkującym w Polsce rockiem (był członkiem Breakotu), popularną piosenką ("Jej portret" należy do najważniejszych utworów w historii polskiej muzyki rozrywkowej) wreszcie muzyką filmową i teatralną.

W piątek Jerzy Kisielewski porozmawia z Włodzimierzem Nahornym m.in. o życiu muzycznym w Polsce, o artystycznym przetwarzaniu klasyki w jazz, o powstaniu "Jej portretu" oraz o roli profesora Akademii Muzycznej w Gdańsku. Bo czy można nauczyć jazzowej improwizacji?

Zapraszamy na "Piątek z Kisielem".

17 stycznia (piątek), godz. 18.00-19.00

mm/jp

Zobacz więcej na temat: Jazz MUZYKA
Czytaj także

Wojciech Karolak - jazz to była muzyka inteligencka

Ostatnia aktualizacja: 30.12.2013 08:00
Wojciech Karolak, muzyk jazzowy, pianista, kompozytor, miał zostać plastykiem. Stało się jednak inaczej i muzyk na trwałe wpisał swoje nazwisko do kanonu polskiego jazzu. W Czwórce wspominał początku polskiej muzyki jazzowej.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Krzesimir Dębski: muzyka niepoważna zszargała mi opinię

Ostatnia aktualizacja: 03.01.2014 19:00
- Czasem pisałem jakąś piosenkę w ciągu kilku minut. I niestety to ona stawała się bardzo popularna, przykrywając tę twórczość, która jest dla mnie naprawdę ważna - mówił w Dwójce Krzesimir Dębski, kompozytor, skrzypek jazzowy i dyrygent.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Han Bennink: nuty to dla mnie tylko papier upstrzony przez muchy

Ostatnia aktualizacja: 10.01.2014 19:00
- Sławni muzycy, jak Louis Armstrong czy Erroll Garner też nie czytali nut. Gram z pamięci albo reaguję na to, co słyszę - mówił w Dwójce holenderski perkusista, jeden z najważniejszych muzyków w historii europejskiego jazzu i muzyki improwizowanej.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Włodek Pawlik: z Randy'm rozumiemy się nie tylko w dźwiękach

Ostatnia aktualizacja: 15.01.2014 17:20
W 2012 roku Włodek Pawlik nagrał płytę "Night in Calisia" z okazji 1850-lecia miasta Kalisz. O nominacji do Grammy artysta dowiedział się 7 grudnia 2013 roku. - Nie wiedziałem czy to jawa, czy sen - przyznaje w Czwórce.
rozwiń zwiń