Komputery i świnie. Rzecz o polskim Billu Gatesie

Ostatnia aktualizacja: 16.04.2014 10:00
"Być w PRL-u geniuszem to było za mało. Należało jeszcze polubić świnie" - uważa jedna ze współpracowniczek Jacka Karpińskiego, konstruktora komputerów, który jest bohaterem środowych "Rozmów po zmroku".
K-202 - komputer skonstruowany przez zespół Jacka Karpińskiego
K-202 - komputer skonstruowany przez zespół Jacka KarpińskiegoFoto: Olaf/Wikimedia/CC

Stworzony przez zespół Karpińskiego komputer K-202 był jedną z pierwszych na świecie konstrukcji wielkości dzisiejszego peceta. Niestety wielkie plany masowej produkcji komputera spełzły na niczym. Czym to było spowodowane? Niektórzy odpowiedzialnością obarczają niewydolny socjalistyczny przemysł. Inni wskazują na zawiść polskiego środowiska informatycznego. Jeszcze inni przyczyn porażki upatrują w obowiązującej wówczas w krajach demokracji ludowej tendencji do kupowania licencji z Zachodu oraz w radzieckim systemie informatycznym RIAD, w którym nie mieścił się komputer Karpińskiego. Nie bez znaczenia był również indywidualizm oraz wybuchowy charakter konstruktora.

O PRL-owskim Billu Gatesie porozmawiamy z Tadeuszem Kupniewskim, jego współpracownikiem, Dorotą Karpińską, córką konstruktora, historykiem informatyki prof. Maciejem Sysło oraz Piotrem Lipińskim, autorem filmu dokumentalnego i książki poświęconych postaci Karpińskiego. Przedstawimy również archiwalne wypowiedzi konstruktora.

Na "Rozmowy po zmroku" zaprasza Michał Nowak.

16 kwietnia (środa), godz. 22.30-23.30

mc

Czytaj także

Uzależnieni od ekranu? Ciemne i jasne strony Internetu

Ostatnia aktualizacja: 03.04.2014 13:00
– Tak naprawdę nie ma dwóch światów. Internet dawno przestał być czymś, do czego się wchodzi. Nie jest alternatywą dla rzeczywistości, tylko kolejnym medium, które towarzyszy nam na każdym kroku – mówił w Dwójce psycholog dr Krysztof Krejtz w dyskusji wywołanej książką "Wyloguj się do życia" Williama Powersa.
rozwiń zwiń