Jednoręki pianista

Ostatnia aktualizacja: 10.01.2011 12:27
Niedowład jednej ręki to dla pianisty zazwyczaj wyrok artystycznej śmierci. Aleksander Varro postanowił się jednak nie poddawać.
Audio
  • Aleksander Varra o trudnościach gry jedną ręką

W "Europejskim Magazynie Kulturalnym" Aleksander Varro, pianista o bułgarsko-węgierskich korzeniach, opowiadał o swojej pracy i najbliższych planach zawodowych. Muzyk w 1992 roku doznał uszkodzenia nerwu prawej ręki i stał się leworęczny, to wyróżnia go wśród innych pianistów. Większość z nich w podobnej sytuacji zrezygnowałaby z dalszej kariery zaowodowej. Varro zaczął sam dostosowywać utwory znanych kompozytorów dla osób leworęcznych. Zagrał lewą ręką ponad 250 koncertów w Bułgarii, Węgrzech, Austrii, Słowacji, Czechach, Polsce i Szwajcarii.

- Moje szczęście w nieszczęściu to fakt, że jestem leworęczny, a niedowład mam w prawej. Gdy gra się tylko jedną ręką to lepiej, żeby była to właśnie lewa. Dlaczego? Uderzenia w klawisze, grane lewą reką, trwają dłużej niż prawej – tłumaczył Varro. Muzyk grając, przedłuża długość poszczególnych dźwięków za pomocą pedałów, a lewą ręką wygrywa już inne brzmienie. W ten sposób stara się wytworzyć w słuchaczu iluzję, że używa obu rąk. Aby zastąpić aż pięć palców w grze na fortepianie, potrzeba naprawdę wiele uporu i pomysłowości.

Aby wysłuchać rozmowy z Aleksandrem Varrą, kliknij ikonę dźwięku "Aleksander Varra o trudnościach gry jedną ręką", w boksie Posłuchaj po prawej stronie.

(Lm)

Czytaj także

Głosy z przeszłości: prof. Zbigniew Drzewiecki

Ostatnia aktualizacja: 25.02.2010 19:05
rozwiń zwiń
Czytaj także

Literacki i filmowy powrót pianisty

Ostatnia aktualizacja: 07.07.2010 17:40
Reportaż o Władysławie Szpilmanie i jego "Pianiście"
rozwiń zwiń
Czytaj także

Argentyński mistrz fortepianu w Trójce!

Ostatnia aktualizacja: 13.12.2010 13:00
Miguel Ángel Estrella to jeden z najbardziej uznanych pianistów klasycznych, a także ambasador Dobrej Woli UNESCO.
rozwiń zwiń