9 września 1978 roku kopalnia soli w Wieliczce została wpisana na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Dwa lata później znana reportażystka Polskiego Radia, Krystyna Melion odwiedziła miasto, nagrała ludzi, którzy okryli przed nią tajemnice ukryte pod ziemią.
Kopalnia Soli "Wieliczka"-Groty Kryształowe. Wikimedia Commons/cc. Fot.: Rocker1984
Legenda o królowej Kindze
- Kopalnia Wieliczka jest czynna nieprzerwanie od połowy XIII w. Wyeksploatowano tu ponad 20 mln ton soli, w wyniku tego powstały wyrobiska chodnikowe długości ponad 300 km – mówił historyk Józef Piotrowicz.
Legenda głosi, że wszystko zaczęło się od królowej Kingi. - Dostała ona od swego ojca, króla węgierskiego kopalnię soli w Maramures – przypominała starą opowieść etnograf, Urszula Janicka-Krzywda. - Oczywiście jako świątobliwa i łaskawa pani nie pragnęła dla siebie żadnych drogocennych przedmiotów i bogactw. Poprosiła jedynie o sól dla ludu, który obejmowała we władanie wraz ze swym małżonkiem, królem Bolesławem Wstydliwym. Do szybu kopalni na Węgrzech wrzuciła ponoć Kinga złoty pierścień i potem, kiedy już była w Polsce kazała kopać szyby solne w okolicach Wieliczki. W pierwszej bryle kamiennej soli, na którą natrafiono znajdował się ów wrzucony na Węgrzech pierścień.
Szyb Kunegundy w kopalni soli w Wieliczce. Wikimedia Commons/cc. Fot.: Adam Kumiszcza
Najstarsze solanki w Europie
Tyle legenda. Prawda jest taka, że właśnie w Wieliczce odnotowano najstarsze ślady wykorzystywania solanek na terenie Europy Środkowej. Celtowie, których ślady też odnaleziono, wprowadzili cały system oczyszczania solanki. Stały rozwój osadnictwa na tym terenie przypada na wczesne średniowiecze.
Kiedy na mapie Polski pojawiła się nazwa Wieliczka? Odnotowano ją na początku XII w. i brzmiała wtedy ”Magnum salda”, co w tłumaczeniu polskim brzmiało ”wielka sól”.
Ciekawe historie opowiadał w reportażu Krystyny Melion inż. Aleksander Batko:
- Tam na dole panuje specyficzny mikroklimat. Wszystko, co było wykonane z drewna jest pokryte warstwą soli. Ona przenika w głąb i dzięki temu drewno się doskonale konserwuje. Po przecięciu takiego starego stempla, który ma 200-300 lat widać na zewnątrz wyraźnie otoczkę z soli, a wewnątrz widzimy piękne, zdrowe drewno, tak jakby niedawno ktoś je ściął.
Kopalnia Soli w Wieliczce - komora Weimar. Wikimedia Commons/cc. Fot.: Marek Czerwiński
Kopernik w Wieliczce
Pierwszym znaczącym turystą, który odwiedził kopalnie soli w Wieliczce był nasz genialny astronom Mikołaj Kopernik. Odnotowały to kroniki pod koniec XV w.
- Każdy władca w Polsce, obejmując rządy w kraju uważał za swój gospodarski obowiązek pokazać się w Wieliczce - mówił w audycji historyk Józef Piotrowicz. - W czasie zaborów odwiedzali to miejsce i car Aleksander i cesarze austriaccy - dodał.
Teraz do kopalni przyjeżdżają turyści, ale też kuracjusze. Na pomysł stworzenia tu sanatorium dla osób z chorobami dróg oddechowych wpadł prof. Mieczysław Skulimowski. Opowiada o wspaniałych właściwościach podziemnego leczenia w grotach solnych.
Zapraszamy na dźwiękową wycieczkę po Wieliczce, na spotkanie z ludźmi, którzy jak mało kto znają historię tego miasta i jego największe atrakcje.
bs