89:01 2021_08_23 10_00_00_PR2_Cafe_muza.mp3 Krystian Adam Krzeszowiak m.in. o początkach kariery i miłości do muzyki (Cafe "Muza"/Dwójka)
Jawor, Mediolan, Drezno - to tylko kilka ważnych dla znakomitego tenora adresów. Ukończył Akademię Muzyczną we Wrocławiu w klasie prof. Bogdana Makala, studiował także w mediolańskim Conservatorio di Musica "G. Verdi" u prof. Rity Orlandi-Malaspiny i w Accademia Internazionale della Musica di Milano. Lista sal koncertowych, w których dotąd wystąpił jest imponująca. Podobnie jak nazwiska dyrygentów i nazwy zespołów z którymi współpracuje.
Pavarotti, Domingo, Carreras. Koncert trzech tenorów
Jednak początek przygody z muzyką Krystiana Adama Krzeszowiaka zaczął się jeszcze w dzieciństwie. - Kiedy usłyszałem po raz pierwszy Koncert Trzech Tenorów, byłem zachwycony. Byłem wtedy chłopakiem, który prowadził dyskoteki, grał w kapeli punk rockowej, a później został organistą w kościele. Nie miałem więc do czynienia z operą. I kiedy usłyszałem głos Pavarottiego, pomyślałem, że to jest absolutnie niebiańskie.
- To zabrzmi banalnie, ale od zawsze lubiłem śpiewać. Na początku jednak wybrałem instrument, ponieważ byłem wtedy przed mutacją i nie mogłem pośpiewać ani klasycznie, ani jakkolwiek inaczej. Zająłem się grą na fortepianie, a później pojechałem do Legnicy, żeby studiować grę na organach. Miałem wtedy może osiemnaście lat. Wśród zajęć była emisja głosu, podczas których nauczycielka powiedziała "wiesz co, Krystian, ty powinieneś śpiewać" - wspominał artysta.
Czytaj też:
Krystian Adam Krzeszowiak i ciężar Orfeusza
Początkowo nie wiązał swojej przyszłości ze śpiewem operowym. Jak podkreślił, posiadanie pięknego głosu jeszcze o niczym nie świadczy, jednak chciał zobaczyć, co z tego wyjdzie. - Oprócz głosu musimy mieć też sporo szczęścia, znaleźć się w odpowiednim miejscu i o odpowiedniej porze. Nie chciałem nic robić na siłę, ale los mi dopomagał i nie dość, że umiałem coraz więcej, to śpiewałem na coraz większych scenach. Wtedy stwierdziłem, że będę się tym zajmował.
Dziś śpiewak kojarzony jest m.in. z muzyką barokową, którą odkrył przed nim maestro Jan Tomasz Adamus. - Jeszcze za czasów szkoły muzycznej II stopnia podszedł do mnie i poprosił, żebym nauczył się Ewangelisty z Pasji Bacha. Podwoził mnie wtedy ze szkoły do domu samochodem i wręczył kasety, mówiąc "posłuchaj, czy dasz radę". Kiedy usłyszałem jakie to trudne, pomyślałem, że muszę zaczekać, ale ćwiczyłem dzielnie - wspominał. - To cudowny repertuar, który śpiewam do dzisiaj.
Czytaj też:
Aleksandra Olczyk śpiewa arie wielkich mistrzów
Krystian Adam Krzeszowiak wspominał również swoje studia w Mediolanie na Conservatorio di Musica "G. Verdi". Zaczęło się od konkursu we Włoszech, którego nie wygrał, ale został zauważony. - Powiedzieli mi, że chcą mnie przedstawić pedagogom w Mediolanie. Jeden z nauczycieli zaprosił mnie na lekcję, za którą nie wziął ani grosza, ale powiedział, żebym złożył podanie do mediolańskiego konserwatorium.
- Pojawił się wtedy problem, bo we Włoszech język angielski jest używany przez młodzież i nie wszyscy nauczyciele dają sobie z nim radę. Egzaminy były praktyczne, gdzie śpiewało się arie i ćwiczenia, ale był też egzamin z języka. Kupiłem więc kasety z kursem włoskiego, którego słuchałem w nieskończoność. Wiadomo, że nie da się w taki sposób nauczyć, dlatego przygotowałem też przykładowy zestaw pytań i odpowiedzi. I proszę sobie wyobrazić, że jedno z tych pytań padło, a było to pytanie o… znak zodiaku! Nie mogłem w to uwierzyć. Odpowiedziałem w miarę płynnie, więc uznali, że dam sobie radę.
Czytaj też:
Jak przyznaje, wyjechał do Włoch, licząc na to, że będzie mógł śpiewać repertuar romantyczny, w tym dzieła ukochanego Pucciniego. Jednak motorem napędowym kariery Krystiana Adama Krzeszowiaka okazał się być Claudio Monteverdi. Dzięki niemu m.in. wyjechał na tournée z sir Johnem Gardinerem. - To był jeden z najważniejszych punktów mojej kariery - podkreślił śpiewak.
Krystiana Adama Krzeszowiaka będziemy mogli usłyszeć podczas poniedziałkowej (23.08) transmisji z Festiwalu Chopin i jego Europa, podczas którego towarzyszyć mu będzie Collegium Vocale 1704 pod dyrekcją Vaclava Luksa. Początek od godz. 21.00.
***
Tytuł audycji: Cafe "Muza"
Prowadził: Jakub Kukla
Gość: Krystian Adam Krzeszowiak (śpiewak operowy)
Data emisji: 22.08.2021
Godzina emisji: 10.00
am