- Marianna Kijanowska jest laureatką jubileuszowej, 10. edycji Międzynarodowej Nagrody Literackiej im. Zbigniewa Herberta.
- Poetka poznała XX-wieczne losy Żydów dzięki polskim poetom.
- "Babi Jar. Na głosy" przyniósł autorce w tym roku również tytuł Europejskiego Poety Wolności, a wcześniej na Ukrainie nagrodę im. Tarasa Szewczenki.
W czwartek (27.10) w Teatrze Polskim w Warszawie nagroda została oficjalnie wręczona. We wspomnianym tomie, który przyniósł autorce w tym roku również tytuł Europejskiego Poety Wolności, a wcześniej na Ukrainie nagrodę im. Tarasa Szewczenki, Marianna Kijanowska oddaje głos najsłabszym i najbardziej upokorzonym – mordowanym masowo ukraińskim Żydom.
Echa tamtego lamentu odbijają się w dzisiejszych doniesieniach z napadniętego przez Rosję kraju. O książce "Babi Jar. Na głosy" jej poetyckich i mistycznych źródłach, a także aktualizującej się wymowie, rozmawialiśmy z autorką - Marianną Kijanowską i tłumaczem Adamem Pomorskim.
Szept spod ziemi
Zdaniem tłumacza tomu, poetka zrobiła rzecz nieprawdopodobną w swoim cyklu wierszy. - One są głosami żydowskich ofiar mordów w Babim Jarze, czyli masowej zbrodni – szeptem spod ziemi. Trudno to inaczej nazwać - podkreślił tłumacz utworów Adam Pomorski. - To jest wstrząsająca, nieprawdopodobnie silna książka poetycka przemawiająca tym wielogłosem. Autorce ani przez moment nie obsuwa się noga.
- Mamy do czynienia z osobą, która nie tylko jest poetką zdolną napisać tom takich wierszy, a z intelektualistką, która absolutnie wie, o czym pisze - zaznaczył nasz gość. - Jakie jest znaczenie tego, o czym pisze. Nawet w perspektywie ludzkości - dodał.
Przez polskich poetów
Poetka urodziła się w Żółkwi i chociaż w domu rodzinnym wątek zbrodni na Żydach nie był podejmowany, w jej osobistym życiu pojawiał się najpierw jakby mimochodem, a następnie coraz intensywniej poprzez polskich poetów. Tłumaczyła Tuwima i Leśmiana, a także odbyła stypendium dla młodych twórców kultury oraz tłumaczy literatury polskiej z krajów Europy Środkowowschodniej Gaude Polonia w 2016 roku. - Przez jakiś czas żyłam w środku Leśmiana - opowiadała Marianna Kijanowska. - Dzięki Leśmianowi znam Kijów przed wojną.
***
Tak o autorce tej pisze jeden z członków jury Nagrody im. Z. Herberta, ukraiński poeta i prozaik Jurij Andruchowycz:
Marianna Kijanowska to jeden z czołowych głosów poezji ukraińskiej ostatnich dwóch dekad. Błyskotliwą karierę rozpoczęła w połowie lat 90. jako studentka lwowskiego uniwersytetu i współzałożycielka niezwykłej kobiecej grupy poetyckiej "MYUNNA TUHA". Od tego czasu jej twórczość nieustannie znajduje się w samym centrum ukraińskiego życia literackiego. Kijanowska opublikowała czternaście tomów wierszy, które wciąż wywierają wpływ na innych twórców, odbijają się echem w kręgach nie tylko poetyckich.
Jej przełomową książką jest opublikowany w roku 2017 tom "Бабин Яр. Голосами" – głęboka, wzruszająca i mistrzowska praca poświęcona ofiarom Holokaustu, mordów dokonanych w Kijowie w 1941 roku. Poetykę tego zbioru można określić jako "mediumiczną": autorka jest bowiem jakby tylko ustami dla ofiar, które opowiadają o sobie poprzez jej poezję.
(Źródło: www.fundacjaherberta.com)
21:23 2022_10_27 21_31_30_PR2_Rozmowy_po_zmroku v1.mp3 Rozmowa z Marianną Kijanowską, laureatką jubileuszowej, 10. edycji Międzynarodowej Nagrody Literackiej im. Zbigniewa Herberta (Rozmowy po zmroku/Dwójka)
***
Tytuł audycji: Rozmowy po zmroku
Prowadziła: Katarzyna Hagmajer-Kwiatek
Goście: Marianna Kijanowska (ukraińska poetka i tłumaczka), Adam Pomorski (tłumacz)
Data emisji: 27.10.2022
Godzina emisji: 21.30