Reportaż "Szczęściara" - ku pamięci cichociemnych

Ostatnia aktualizacja: 12.10.2023 22:00
Reportaż "Szczęściara" opowiada historię chorej na stwardnienie rozsiane Aliny. Młoda kobieta pragnie upamiętnić swojego dziadka-bohatera, cichociemnego, jednego z 316 skoczków spadochronowych. 
W audycji słuchaliśmy reportażu Aleksandry Łapkiewicz Szczęściara
W audycji słuchaliśmy reportażu Aleksandry Łapkiewicz "Szczęściara"Foto: acoolpix / Shutterstock

Jak potoczyły się po wojnie losy dziadka Aliny? Czy po latach można odtworzyć historię czyjegoś życia? Czego i ile można się dowiedzieć?

Reportaż "Szczęściara" to praca stypendialna Aleksandry Łapkiewicz, zwyciężczyni Konkursu im. Jacka Stwory w 2014 roku.

***

Historia cichociemnych

Wszystko zaczęło się we wrześniu 1939 roku. Po przegranej wojnie obronnej kraj został praktycznie pozostawiony sam sobie. Władze cywilne i wojskowe udały się na emigrację. Najpierw do Francji, a po jej upadku, do Wielkiej Brytanii. Siłą rzeczy konieczne stało się nawiązanie kontaktu między ludźmi, którzy pozostali w Polsce a stacjonującym w Wielkiej Brytanii dowództwem.

Jednak pomysł narodził się jeszcze we Francji. Kpt. Jan Górski "Chomik" i kpt. Maciej Kalenkiewicz "Bóbr" podjęli próbę organizacji powietrznej łączności z krajem. Ich starania przyniosły sukces 16 lipca 1940. Tego dnia premier Wielkiej Brytanii Winston Churchill powziął decyzję o powołaniu organizacji Special Operation Executive (SOE), w celu nawiązania współpracy z podziemnych ruchem oporu w całej Europie. Rozkaz Churchilla był jasny: "Nakazuję wam podpalić Europę".

"Szukasz śmierci, wstąp na chwilę"

Pierwszym etapem misji było szkolenie. Nie każdy mógł na nie trafić. Kandydaci byli wyznaczani odgórnie. Gen. Władysław Sikorski nakazał dobierać ludzi o twardym, nieugiętym charakterze. Dzielnych, zdecydowanych, ideowych i potrafiących bezwzględnie dochować tajemnicy. Zdolnych do odegrania roli emisariuszy politycznych i wojskowych. To były cechy niezbędne do przejścia szkolenia i zadań, jakie ich czekały.

Wybrani musieli samodzielnie podjąć decyzję. Do cichociemnych dołączali wyłącznie ochotnicy, którzy w każdym momencie mogli bez konsekwencji się wycofać i wrócić do macierzystej jednostki. Znamienny napis "Szukasz śmierci, wstąp na chwilę" witał w ośrodku szkoleniowym SOE tych, którzy zdecydowali się na służbę.

Pionierzy sił specjalnych

Kandydaci wpadali w wir szkoleń. Najróżniejszych. Od podstawowego szkolenia spadochronowego, dywersyjnego i strzeleckiego, po fachowe - z wywiadu, łączności czy broni pancernej. Po każdym z etapów szkolenia grono kandydatów było coraz mniejsze. Kurs był tak wymagający, że do dzisiaj wojska specjalne mają jego fragmenty w swoim szkoleniu. Byli to pionierzy współczesnych sił specjalnych.

Przez cały czas szkolenia odbywały się też testy psychologiczne. Obserwowano kandydatów w każdej sytuacji. Często sprawdzano, czy budzeni ze snu, pamiętają swoje alter ego. Gdyż wszyscy z żołnierzy w trakcie szkolenia zdobywał nową tożsamość. Imię, nazwisko, zawód. Stawał się cichociemnym.

Tożsamość pilnie strzeżona

Każdy szczegół miał znaczenie. Za przykład niech posłuży płk. Józef Hartman "Roch", szef polskiej sekcji SOE, zwany "ojcem cichociemnych". Przeszedł on wszystkie kursy i szkolenia. Spełniał wszystkie wymagania, a mimo to nie mógł polecieć do kraju. Miał jedną zasadniczą wadę. Przed wojną był adiutantem prezydenta Ignacego Mościckiego – nawet w kamuflażu, prawdopodobnie, zostałby natychmiast rozpoznany przez Niemców, którzy dysponowali jego zdjęciami.

Gotowy do skoku cichociemny nie posiadał przy sobie żadnych informacji na swój temat. Wycinano nawet metki z ubrań, by zatrzeć jakikolwiek trop.

Było ich 316

W sumie do szkolenia przystąpiło 2413 kandydatów: 1 generał, 112 oficerów sztabowych, 894 oficerów młodszych, 592 podoficerów, 771 szeregowych, 15 kobiet, 28 kurierów cywilnych.

Przeszkolono 606 osób. Skoczyło 316, w tym jedna kobieta Elżbieta Zawacka ps. "Zo". To właśnie oni zostali zapamiętani w historii jako cichociemni.

Posłuchaj
27:24 2023_10_12 21_31_03_Dwojka_Rozmowy_po_zmroku.mp3 "Szczęściara" - reportaż Aleksandry Łapkiewicz (Rozmowy po zmroku/Dwójka)

 

***

Tytuł audycji: Rozmowy po zmroku

Przygotowała: Justyna Piernik

Data emisji: 12.10.2023

Godzina emisji: 21.30

pg/mo

Czytaj także

Cichociemni. Pierwszy przerzut do okupowanej Polski

Ostatnia aktualizacja: 15.02.2024 06:00
Nazywano ich cichociemnymi. 316 doskonale wyszkolonych spadochroniarzy. Przybywali nocą i byli uczeni zabijać po cichu. Wysyłani do najbardziej niebezpiecznych zadań na terenie okupowanej przez Niemców Polski, postępowali zgodnie z maksymą: "Wywalcz Polsce wolność lub zgiń".
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Jedyna kobieta, która dokonała skoku z Cichociemnymi". Historyk wspomina postać Elżbiety Zawackiej

Ostatnia aktualizacja: 04.09.2022 08:21
Na antenie Polskiego Radia 24 historyk z Instytutu Historycznego Uniwersytetu Warszawskiego Rafał Brodacki wspominał sylwetkę profesor generał - Elżbiety Zawackiej, która jest uważana za jedną z największych polskich bohaterów II wojny światowej.
rozwiń zwiń