- Nasza fizyka była swego rodzaju oazą, zideologizowanie było tu trochę stępione – opowiadał gość Dwójki o latach swoich studiów, które przypadły na mroczny czas stalinizmu. Jak podkreślał, atmosferę tę zawdzięczano przede wszystkim postawie prof. Leopolda Infelda. Choć niestety nie obyło się bez charakterystycznych dla tej epoki restrykcji: jedna ze studentek skrytykowała coś na zajęciach z marksizmu-leninizmu i usunięto ją z uczelni…
Jak trafić na studia, które będą nie tylko przyjemnością, ale i dobrym sposobem na życie? Jak prof. Iwo Białynickiemu-Biruli udawało się, mimo urzędniczych reglamentacji, wyjeżdżać za granicę i uczestniczyć w międzynarodowym życiu naukowym? O studiowaniu fizyki w czasach PRL, o rozwiązującym wiele problemów czerwonym telefonie prof. Infelda, o Einsteinie, który "nie był związany z życiem" – w nagraniu rozmowy. Odbyła się ona w mokotowskim mieszkaniu państwa Białynickich-Birulów, wśród obrazów Witkacego.
***
Tytuł audycji: Opowieści po zmroku
Przygotowała: Aleksandra Łapkiewicz
Goście: prof. Iwo Białynicki-Birula, prof. Zofia Białynicka-Birula oraz (z nagrań archiwalnych) prof. Leopold Infeld
Data emisji: 28.12.2015
Godzina emisji: 21.30
jp/bch