Dyplomacja go urzekała. Przyjaciele o Ryszardzie Żółtanieckim

Ostatnia aktualizacja: 17.02.2020 14:33
- Bardzo lubił dyplomację, chciał w niej coś zrobić i to pokazywał swoim studentom. Nie był konformistą - w "Rozmowach po zmroku" Ryszarda Żółtanieckiego, dyplomatę, socjologa i poetę, wspominali jego przyjaciele, wśród nich Oskar Miller.
Audio
  • Dyplomacja go urzekała. Przyjaciele o Ryszardzie Żółtanieckim (Rozmowy po zmroku/Dwójka)
Dr Ryszard Żółtaniecki
Dr Ryszard ŻółtanieckiFoto: bpt/ PAP/Radosław Pietruszka

25 stycznia br. odszedł dr Ryszard Żółtaniecki (1951-2020). Poeta, socjolog (profesor w Colegium Civitas), były ambasador w Grecji i na Cyprze, radiowy i telewizyjny komentator życia politycznego w Polsce i na świecie, także w radiowej Dwójce.

Gośćmi audycji byli jego przyjaciele i współpracownicy: Oskar Miller oraz prof. Zbigniew Krysiak, prezes Instytutu Myśli Schumana. Także sam prowadzący, Wacław Holewiński, przez kilkadziesiąt lat pozostawał w serdecznej relacji z Ryszardem Żółtanieckim. Był także wydawcą pierwszego tomu jego wierszy"Wypędzeni” w 1988 r. - Pamiętam radość Ryśka. On zawsze podkreślał, że jest poetą. Do poezji przykładał swoją miarę i wiersze pisał do ostatniego dnia. Nie był konformistą. Komentował życie społeczne i polityczne. Chyba nie miał opcji politycznej. Taki człowiek naraża się na krytykę – wspominał prowadzący audycję.

Pierwsze kontakty z dyplomatą prof. Krysiak nawiązał stosunkowo niedawno, pod koniec 2018 r. przy okazji spotkań w telewizji. To właśnie wtedy Żółtaniecki włączył się w działalność Instytutu Myśli Schumana. 25 marca 2017 r. placówka opublikowała "Deklarację Schumana" w reakcji na odchody 60. rocznicy powstania Europejskiej Wspólnoty Gospodarczej, gdzie zebrali się liderzy Unii Europejskiej. -  Tam niestety nie wspomniano o Schumanie, nie wspomniano o Adenauerze, o de Gasperi. Nie mogliśmy nie zareagować. Deklaracja przypominała myśli Schumana i pokazywała, jak model wspólnoty powinien wyglądać. Zdaniem prof. Krysiaka Ryszard Żółtaniecki nie zgadzał się z kierunkiem Unii Europejskiej jako superpaństwa i bliski mu był pierwszy punkt "Deklaracji" dotyczący Unii jako wspólnoty państw narodowych. - Stawiał ciekawą tezę, że jeśli Unia pozostanie w tej formie, to się rozpadnie – dodał prezes Instytutu.

Pod koniec życia Żółtaniecki zaangażował się w modlitewne Grupy Schumana. Według prof. Krysiaka różnorodność podejmowanych przez niego ról i działań była odpowiedzią na jego życie duchowe. - Myśmy się z Ryszardem razem modlili w konkretach podejmowanych projektów. Chodzi o budowanie morale, siły wewnętrznej żołnierzy, którzy są w walce. Nie było to dziwne dla Ryszarda. Ta jego wrażliwość powodowała zbliżanie. Był osobą, która łączy. Podobnie jak Schuman.

Wacław Holewiński wielokrotnie rozmawiał z Ryszardem Żółtanieckim o jego planach i marzeniach, wśród nich było napisanie poważnej pracy o "zmierzchu Europy". Tego dzieła już nie zrealizował.

***

Tytuł audycji: Rozmowy po zmroku

Prowadził: Wacław Holewiński

Goście: Oskar Miller, prof. Zbigniew Krysiak, prezes Instytutu Myśli Schumana

uk/jp

Czytaj także

"Traumy narodowe kształtują zbiorową tożsamość"

Ostatnia aktualizacja: 10.04.2018 19:00
- Przeżycia traumatyczne mają charakter konstytuujący dla wspólnoty - mówił prof. Marek Cichocki w Dwójkowej dyskusji o traumach narodowych.
rozwiń zwiń