Ossolineum. Koło ratunkowe rzucone Polakom

Ostatnia aktualizacja: 06.06.2017 15:00
– Nie było państwa. Co mogło je zastąpić? Pamięć o przeszłości państwa, które upadło – mówił dr Adolf Juzwenko, dyrektor Ossolineum, które kończy właśnie 200 lat.
Audio
  • Ossolineum. Koło ratunkowe rzucone Polakom (Opowieści po zmroku/Dwójka)
Gmach Zakładu Narodowego im. Ossolińskich we Lwowie
Gmach Zakładu Narodowego im. Ossolińskich we LwowieFoto: polona.pl/domena publiczna
ossolineum dogrywka.jpg
"Ossolineum stopiło się z historią Polski"

Po szybko następujących po sobie kolejnych rozbiorach Polski Józef Maksymilian Ossoliński zaczął się zastanawiać, co może po sobie zostawić następnym pokoleniom. – Pamiętajmy o tym, że u wielu reprezentantów magnaterii polskiej powstało wielkie poczucie winy za to, co się stało – powiedział gość Dwójki.

"Ponieważ nie mam własnego potomstwa, łączy mnie ściślejszy z moimi współobywatelami i moim imieniem związek. Nie uwodzi mnie zaś chluba. Poświęciłem się od młodości mojej naukom. Całe życie w nich przepędziłem, przekonany, iż one, upowszechniając oświecenie, pomyślność krajów rozkrzewiają" – pisał Ossoliński na początku XIX wieku.

Dr Adolf Juzwenko opowiadając o burzliwych dziejach Zakładu Narodowego im. Ossolińskich, mówił m.in. o patriotycznym wymiarze działalności instytucji, o tym, dlaczego jej pierwszą siedzibą stał się Lwów, o zasłużonych Ossolińczykach (m.in. o Mieczysławie Gębarowiczu), a także o tym, jak został dyrektorem Zakładu.

Ponadto z nagrań archiwalnych słuchaliśmy gawęd Witolda Szolgini, który wspominał m.in. pewne pamiętne śniadanie, które w budynku Ossolineum ku swej rozpaczy spożył sam Jan Kasprowicz.

***

Tytuł audycji: Opowieści po zmroku

Przygotował: Bartosz Panek

Gość: dr Adolf Juzwenko (dyrektor Zakładu Narodowego im. Ossolińskich)

Z nagrań archiwalnych: Witold Szolginia (autor książek i radiowych gawęd o Lwowie)

Data emisji: 5.06.2017

Godzina emisji: 21.30

mc/jp

Czytaj także

Michał Kokot. Z obłokami grałem w karty

Ostatnia aktualizacja: 23.05.2017 05:00
Historia domu, który Michał Kokot zbudował w podtoruńskiej wsi Osiek nad Wisłą, stała się punktem wyjścia do przypomnienia niezwykłego człowieka.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Maria Danilewicz-Zielińska. Opiekunka polskiej literatury na emigracji

Ostatnia aktualizacja: 30.05.2017 14:09
- W Londynie w roku 1943 dostała zadanie zgromadzenia biblioteki z uwzględnieniem rzadkich poloniców. Dla Radia Wolna Europa zrecenzowała ponad 300 nowości wydawniczych z kraju - opowiadał w Dwójce o legendarnej bibliotekarce, ale też pisarce i badaczce polskiej literatury dr Wojciech Kaliszewski.
rozwiń zwiń