Francoise Grisard. Muza Cybulskiego i Morgensterna

Ostatnia aktualizacja: 03.01.2017 11:00
- Zbyszek Cybulski był zawsze spóźniony, ciągle się spieszył i czegoś szukał. Miałam wrażenie, że wciąż czegoś mu brakuje – zauważyła Francoise Grisard Bourbon, opowiadając o polskim aktorze, dzięki któremu stała się pierwowzorem Margueritte w filmie Janusza Morgensterna "Do widzenia, do jutra".
Audio
  • Francoise Grisard Bourbon o przyjaźni z polskimi aktorami i pobycie w Trójmieście w latach 50. (Opowieści po zmroku/Dwójka)
Teresa Tuszyńska (jako Margueritte) i Zbigniew Cybulski w filmie Do widzenia do jutra w reżyserii Janusza Morgensterna
Teresa Tuszyńska (jako Margueritte) i Zbigniew Cybulski w filmie "Do widzenia do jutra" w reżyserii Janusza MorgensternaFoto: TVP

Goszcząca w Dwójce Francuzka poznała Zbigniewa Cybulskiego w Gdańsku pod koniec lat 50., gdzie w wakacje i święta odwiedzała przebywającego na placówce dyplomatycznej ojca Maurice'a Grisarda.

- Zbyszka i resztę aktorów, takich jak m.in. Bogumił Kobiela, poznałam w gdańskim teatrze Bim Bom. Zawsze miałam tam rezerwowane miejsce. To był teatr, w którym można było zrozumieć wszystko bez słów – wspominała Francoise Grisard Bourbon.

W nagraniu audycji posłuchamy również o tym, jak młoda Francuzka wspomina Trójmiasto z dawnych lat, i jak pewnego razu trafiła na plan filmowy "Noża w wodzie".

***

Tytuł audycji: Opowieści po zmroku

Przygotowała: Anna Lisiecka

Gość: Francoise Grisard Bourbon (córka konsula Francji Maurice'a Grisarda)

Data emisji: 2.01.2016

Godzina emisji: 21.30

mz/jp

Czytaj także

"Zbyszek Cybulski należał do wszystkich"

Ostatnia aktualizacja: 21.12.2016 18:30
- Kiedyś przyjechałam do siostry, żony Zbyszka, i zapytałam, gdzie on się podziewa. Nie wiedziała. Okazało się, że trzy dni temu wyjechał do Łomży i… dyskutuje z dziećmi. On nie miał poczucia czasu - opowiadała Maria Chwalibóg w audycji poświęconej słynnemu aktorowi.
rozwiń zwiń