Zaproszeni do studia goście barwnie opowiadają o żartobliwych sytuacjach, które zdarzały się marszałkowi podczas biesiadowania. Miał on też swoje przekonania i zwyczaje, które próbował narzucać innym.
- Opanował do perfekcji picie wódki nalanej z czubkiem do kieliszka. Zawsze łapał go nie za szyjkę, ale od góry - tak, by nie uronić ani kropelki - zdradzają goście audycji. Carl Gustaf Emil Mannerheim nieżyczliwym okiem patrzył też na popijanie alkoholu. - Gdy marszałek podejmował pewnego razu swojego generała, po kolacji częstował go koniakiem. Gość zapijał każdy łyk trunku kawą. Po każdym takim "zapiciu" Mannerheim wzywał adiutanta i prosił, by podać lepszy gatunek koniaku. Ze względu na to, że sytuacja powtarzała się kilka razy, marszałek w pewnym momencie rozłożył ręce stwierdzając, iż lepszego gatunku tego alkoholu już nie posiada - opowiada Anna Kulicka-Soisalon-Soininen.
Carl Gustaf Emil Mannerheim, marszałek Finlandii, był jedną z najbardziej znanych postaci w dziejach swojego kraju. Dowodził armią fińską w wojnach ze Związkiem Sowieckim w latach 40. XX wieku. Jako prezydent wyprowadził kraj z wojny oraz pomógł przetrwać najtrudniejszy okres powojenny. Był też znany jako wymagający smakosz.
Jak jadało się na dworze marszałka? Jakie alkohole pijał? Co to jest forszmak i dlaczego Mannerheim najbardziej lubił jego polską, warszawską wersję? O tym opowiadają goście audycji.
***
Tytuł audycji: Droga przez mąkę
Prowadzi: Łukasz Modelski
Goście: Anna Kulicka-Soisalon-Soininen i Jukka Soisalon-Soininen
Data emisji: 30.12.2017
Godzina emisji: 12.00
Hryna/bch