- Zdaniem większości Szkotów, zwłaszcza tych tradycyjnie nastawionych, Robert Burns jest najważniejszym poetą. Na pewno jest jedynym poetą, którego urodziny są obchodzone jako swojego rodzaju święto narodowe – opowiadała dr hab. Dorota Babilas z Uniwersytetu Warszawskiego.
Nie bez powodu Robert Burns jest uważany za narodowego wieszcza. Wielkim uznaniem cieszą się bowiem jego wiersze w języku scots, dowartościowujące zwykłego, często biednego człowieka. - Jego poezja zawiera wątki egalitarne i to jest coś, co się w Szkocji bardzo spodobało, zwłaszcza podbudowanie ducha narodowego w opozycji do Anglików. Wiele wierszy zyskało status patriotycznych - wyjaśniła anglistka.
Najważniejszym daniem w Dniu Roberta Burnsa jest haggis, czyli szkocka wersja kaszanki. Jednak ta potrawa wzbudza często negatywne emocje. Dorota Babilas zaznaczyła jednak, że dla osób, które jadają mięso, ta potrawa raczej nie jest straszna. - Jeżeli kogoś nie obrzydza nasza kaszanka, to haggis również go nie wystraszy. To jest żołądek owczy nadziewany różnymi pośledniejszymi rodzajami mięsa. Są serca, wątróbki, płatki owsiane. Do tego trochę tłuszczu i przypraw. Często podaje się do tego puree z ziemniaków oraz drugie puree z rzepy albo brukwi. A jak już goście sobie podjedzą i popiją, to się zaczynają toasty. I pierwszy toast jest zawsze ku wiecznej pamięci Roberta Burnsa - dodała Dorota Babilas.
***
Tytuł audycji: Droga przez mąkę
Prowadził: Łukasz Modelski
Gość: dr hab. Dorota Babilas (anglistka z Uniwersytetu Warszawskiego)
Data emisji: 25.01.2020
Godzina emisji: 10.00
am/jp