Drezdeński Teatr Miejski Staatsschauspiel świętuje w tym roku swoje 100-lecie; jednym z elementów jubileuszu jest wystawienie "Tytusa Andronicusa", stworzonego w wspólnie z wrocławskim Teatrem Polskim.
Rzymski generał Titus Andronicus wraca ze zwycięskiej dziesięcioletniej wojny przeciwko Gotom, w której zginęło jego 21 synów. Na ich grobie składa w ofierze najstarszego syna pojmanej królowej Gotów - Tamory. Ten religijny i polityczny gest wywołuje demony zemsty. Pełen przemocy, nasycony erotyzmem i wielkimi emocjami dramat Williama Shakespeare’a był jego największym sukcesem kasowym. W spektaklu Jana Klaty niemieccy aktorzy grają dekadenckich Rzymian, a polscy – nowych barbarzyńców – Gotów. To zderzenie kultur, mentalności, języków, obyczajów i, nieznających granic etnicznych, pożądań. Zderzenie teatrów, aktorstwa i form. Zderzenie świat. Reżyserem przedstawienia jest Jan Klata. Recenzja spektaklu >>>
Wilfried Schulz, mówiąc o drezdeńskim teatrze, podkreślił, że jako placówka miejska dostaje pieniądze także od polityków. W związku z tym ciąży na niej szczególnie obowiązek poruszania tematów społecznych. - Nie jesteśmy tematem bulwarowym; do nas ludzie przychodzą spotkać się, przemyśleć swoja teraźniejszość, istotne problemy świata - powiedział rozmówca Grzegorza Chojnowskiego.
Posłuchaj rozmowy z Janem Klatą >>>
W "Europejskim magazynie kulturalnym" rozmawialiśmy także o fenomenie popularności Wisławy Szymborskiej we Włoszech i w Hiszpanii - w 1. rocznicę śmierci poetki; zapraszaliśmy również do Europejskiej Stolicy Kultury 2013 - Marsylii.
Do wysłuchania audycji zaprasza Justyna Piernik