Spór o nowego Żulczyka. Irytuje czy imponuje?

Ostatnia aktualizacja: 16.01.2015 18:40
- Ta książka jest jak amerykański film: dobrze skonstruowana, ale nijak ma się do rzeczywistości - krytykowała Magdalena Miecznicka. - To nie jest powieść realistyczna - bronił Piotr Kofta.
Audio
  • Magdalena Miecznicka i Piotr Kofta recenzują książki "Ślepnąc od świateł" Jakuba Żulczyka i "Drach" Szczepana Twardocha (Czytelnia/Dwójka)
Bohater książki Jakuba Żulczyka w dzień śpi, w nocy odbywa samochodowy rajd po mieście, rozprowadzając towar, ale także bezwzględnie i brutalnie ściągając od dłużników pieniądze, przy pomocy odpowiednich ludzi. (na zdjęciu fragment okładki książki Jakuba Żulczyka Ślepnąc od świateł)
Bohater książki Jakuba Żulczyka w dzień śpi, w nocy odbywa samochodowy rajd po mieście, rozprowadzając towar, ale także bezwzględnie i brutalnie ściągając od dłużników pieniądze, przy pomocy odpowiednich ludzi. (na zdjęciu fragment okładki książki Jakuba Żulczyka "Ślepnąc od świateł")Foto: materiały promocyjne

"Ślepnąc od świateł" to książka, której bohaterem Jakub Żulczyk uczynił warszawskiego dilera kokainy. Wraz z nim poznajemy życie nocne stolicy, kręcące się wokół kokainy, którą członkowie różnych grup społecznych odreagowują stresy dnia codziennego. Zdaniem goszczącej w Dwójkowej "Czytelni" Magdaleny Miecznickiej powieść ta wprawdzie zdradza znamiona dużego talentu Jakuba Żulczyka, to jednocześnie jest bardzo irytująca. - Ona mnie w ogóle nie przekonała, że ma cokolwiek wspólnego z realiami Warszawy, czy realiami pokolenia. Jest raczej "fajowska", przepełniona sentencjami i wbrew temu, co pisze na jej okładce Szczepan Twardoch, raczej młodzieżowa niż dojrzała.
Zarzuty te w kategoriach zalet postrzega Piotr Kofta. - Dla mnie ta książka jest przykładem zgrabnego wykorzystania poetyki thrillera i przyłożenia jej do polskich realiów. Wchodząc w świat takiej poetyki trzeba wypełniać pewne prawidła gatunku, że bohaterowie są cyniczni, że oceniają innych, że pointują się nawzajem. Nie można tej książki odczytywać jako powieści realistycznej, to jest powieść pop-kulturowa - komentował.
W "Czytelni" omówiliśmy też nową książkę Szczepana Twardocha "Drach".
***
Tytuł audycji:
Czytelnia
Prowadzenie: Małgorzata Szymankiewicz

Goście: Magdalena Miecznicka i Piotr Kofta

Data emisji: 16.01.2015
Godzina emisji: 17.30

bch/mc

Czytaj także

Szczepan Twardoch: nie chcę być sumieniem narodu

Ostatnia aktualizacja: 10.10.2013 10:00
- Pisarz ma być tym, który opowiada historie, ale nie tylko ku uciesze ludzi - mówił w Dwójce Szczepan Twardoch, autor "Wiecznego Grunwaldu" i "Morfiny", która została niedawno wyróżniona nagrodą Nike czytelników.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Jakub Żulczyk o sukcesie w Warszawie

Ostatnia aktualizacja: 13.11.2014 11:32
- Od dawna chciałem napisać powieść o stolicy, która pokazałaby szerszy plan niż tylko wycinek jej nocnego życia - mówił o książce "Ślepnąc od świateł" gość Dwójki.
rozwiń zwiń