Szczególnie trudna, zdaniem uczestników audycji "Czytelnia", jest lektura tekstów Giorgio Manganelliego zebranych w tomie "Centuria. Sto krótkich powieści rzek". - To jest literatura, która mało ma wspólnego z życiem. To tylko konstrukcja intelektualna, króciutkie teksty na dwie strony o pewnym panu, który np. czeka na panią, w której jest zakochany albo w której mógłby się zakochać - oceniała Magdalena Miecznicka. - Brak jest konkretów wizualnych i sensualnych - dodawała.
Piotr Kofta ukuł przy okazji czytania "Centurii" pojęcie literatury ujemnej. - To jest manifest literackiego nihilizmu. Autor konstruuje teksty, w których nie ma nic, czego przeciętny czytelnik szuka w literaturze. Nie ma narracji, pointy, kulminacji.
Nieco lepiej Dwójkowi krytycy ocenili zbiór "Morzu Karaluchów" Tommasa Landolfiego, choć Magdalena Miecznicka określiła autora mianem nieudanego Witolda Gombrowicza.
***
Tytuł audycji: Czytelnia
Prowadzi: Małgorzata Szymankiewicz
Goście: Magdalena Miecznicka, Piotr Kofta (krytycy literaccy)
Data emisji: 7.01.2017
Godzina emisji: 12.30
bch