Jak podkreślał pisarz, jego wizja przyszłości nie jest proroctwem. Obraz tego, co może być za lat kilkadziesiąt (akcja "Helu 3" toczy się w 2058 roku), opiera się na założeniu, że "przyszłość będzie taka jak teraźniejszość, tylko bardziej".
- Założenie jest, że procesy, które obserwujemy wokół sobie, nabiorą intensywności. Stworzą rzeczywistość, w której - choć przy czytaniu wydaje się ona skrajnie nieprzyjazna - zobaczymy podobieństwa z naszymi czasami - mówił Jarosław Grzędowicz.
W co zatem może przepoczwarzyć się świat za kilka dekad? Dlaczego ta wizja może już dziś skłaniać nas do "zweryfikowania naszej codzienności"? W rozmowie również o technologii przyszłości (omnifonach czy MegaNecie), o tym, że autor powieści s.f. "musi dobrze kłamać", czy o tym, jak afera z podsłuchami polityków przeniosła się ze sfery fantastyki do pisarskiego tu i teraz.
***
Prowadzi: Jakub Kukla
Gość: Jarosław Grzędowicz (pisarz)
Data emisji: 10.03.2017
Godzina emisji: 16.30
Materiał został wyemitowany w audycji "Pop-południe".
jp/gs