Prapremiera tego dzieła miała miejsce w Teatrze Wielkim w Warszawie 1 stycznia 1861 r. Operę znakomicie przyjęli zarówno krytycy, jak i publiczność. Tylko w styczniu 1861 r. wykonano ją 7 razy. Krytycy zwracali uwagę na mistrzostwo twórców w odtworzeniu kolorytu i zacnej przeszłości szlacheckiej z jej dawnymi wartościami. Czy jednak Moniuszko pasuje do naszych czasów?
– Zatrzymaliśmy się gdzieś w połowie ubiegłego stulecia, kiedy wydano drukiem w sposób uporządkowany opracowane dzieła Moniuszki – powiedział Łukasz Borowicz. – Dziś spojrzenie na muzykę operową drugiej połowy XIX w. jest jednak zupełnie inne. Moim zdaniem przełomowym momentem, który dopiero nadejdzie, będzie wykonywanie Moniuszki na starych instrumentach. To pomogłoby zrozumieć lepiej jego instrumentację, która potocznie uważana jest za złą, hałaśliwą i jarmarczną. To błędne pojmowanie sprawy. Po prostu ta muzyka często jest w ten sposób wykonywana, ale to nie jest wina kompozytora – dodał dyrygent.
Łukasz Borowicz kontrowersje związane z wartością dzieła Moniuszki łączy z dyskusją, która co pewien czas obecna jest w mediach. – Ostatnią jej odsłoną była sprawa Narodowego Czytania "Trylogii". Inicjatywa czytania Sienkiewicza jest atakowana, bo ten pisarz rzekomo wypacza widzenie świata. Myślę, że w społeczeństwie, w którym większość ludzi w ciągu roku nie bierze do ręki żadnej książki, ten atak jest absurdalny – mówił artysta. – Podobnie niecelne jest moim zdaniem krytykowanie prób propagowania muzyki Moniuszkowskiej. Po prostu trzeba grać tę muzykę, słuchać jej, i dopiero wtedy zajmować stanowisko w tej sprawie – stwierdził.
Jak zabrzmi "Verbum nobile" w wykonaniu koncertowym, będziemy mogli się przekonać 14 września, kiedy operę wykonają soliści wspólnie z Chórem Polskiego Radia w Krakowie oraz Polską Orkiestrą Radiową pod batutą Łukasza Borowicza.
***
W "Poranku Dwójki" zachęcaliśmy także do odwiedzenia wystawy "Poczet królów polskich" w Muzeum Narodowym we Wrocławiu. To pierwsza od 1996 r. prezentacja słynnego cyklu Jana Matejki.
Audycję prowadził Tomasz Szachowski.
mc/bch