- Starość to zjawisko społeczne, indukowane przez obyczaje, obowiązujące sposoby myślenia, ale też... marketing - przekonywał Wojciech Eichelberger. - Badania antropologiczne pokazują, że to bardziej stan umysłu niż ciała. Rodzaj przekonania, które można zmienić, a wtedy nawet procesy fizjologiczne będą przebiegały inaczej - podkreślił. Jako przykład podał pewne plemię Indian żyjące na terenie Meksyku, w którym dojrzały wiek utożsamiany jest nie tylko ze sprawnością umysłową, lecz także fizyczną. W rezultacie sześćdziesięciolatkowie są tam najlepszymi biegaczami-kurierami, a większość populacji umiera w okolicach setki, w znakomitym zdrowiu...
Może więc problem starości jest problemem specyficznym dla kultury Zachodu? Jak przekonuje sinolog, doktor Małgorzata Religa, status ludzi w podeszłym wieku na Dalekim Wschodzie wcale nie jest tak znakomity, jak zwykło się uważać. Z drugiej strony nie do końca upadł też "autorytet starców" na Zachodzie. - Kiedyś nazywano tak mężczyzn w okolicach pięćdziesiątki - zwraca uwagę socjolog i ekonomista, doktor Paweł Kubicki. - I w Europie Zachodniej czy w USA właśnie ta grupa dysponuje wciąż największa władzą oraz majątkiem. To prezesi korporacji - podkreślił.
Z tą opinią zgodził się (wkrótce przechodzący na emeryturę...) historyk, profesor Marcin Kula, polemizując z uproszczoną tezą, postawioną przez Georgesa Minois w "Historii starości", jakoby historia Europy miała być historią degradacji starców.
A jak na rozumienie starości wpłynęły komunizm oraz kapitalizm? I dlaczego starsze kobiety są tak lekceważone w mowie potocznej, a jednocześnie lepiej radzą sobie z podeszłym wiekiem niż mężczyźni? Zachęcamy do wysłuchania nagrania audycji "W tyglu kultury", która poprowadził Michał Nowak.
***
"W tyglu kultury" to spotkania z wybitnymi przedstawicielami świata filmu, literatury, muzyki, teatru i sztuk wizualnych, przybliżające ich nieznane do tej pory twarze. W cyklu odbywają się również debaty dotyczące istotnych zagadnień, którymi żyje świat kultury, a które wymykają się jednoznacznym sądom.