- Nieprzyznanie TV Trwam miejsca na multipleksie to skrajny przykład nietolerancji - uważa Bronisław Wildstein. - Pod hasłem tolerancji dominująca kultura dąży, także środkami prawnymi, do ujednolicenia. Niezgodę na małżeństwa homoseksualne nazywa się homofobią, a pod pretekstem walki z "mową nienawiści" wprowadza się cenzurę - precyzuje swoje poglądy.
- Słowo "tolerancja" stało się ideologiczną "pałką" do załatwiania przeciwników - zgadza się profesor Ryszard Legutko, z którym, prowadząca audycję "Rozmowy po zmroku", Barbara Schabowska rozmawiała wcześniej. - Ci, którzy go najczęściej używają, są zwykle najbardziej agresywni. A przymus tolerancji ogłupia i prowadzi do tchórzostwa - dodaje.
Z kolei Mateusz Matyszkowicz ("Fronda", "Teologia Polityczna") czyni rozróżnienie na tolerancję jako wartość pierwotną i wtórną.- Społeczeństwo idealne nie opiera się na tolerancji, lecz na zdrowym indywidualizmie i twardych zasadach moralnych. Takie społeczeństwo ma zdolność tolerowania odmienności - uważa. - Natomiast współczesne społeczeństwa zachodnie tracą grunt i przestają być tolerancyjne. Paradoksalnie właśnie przez fetyszyzację "tolerancji" - diagnozuje.
Ci trzej goście Dwójki są zdecydowanymi przeciwnikami koncepcji społeczeństwa multikulturowego, o którym w swoim eseju "O tolerancji" - właśnie opublikowanym w Polsce - pisze ceniony amerykański filozof społeczny, Michael Walzer. W obronie niektórych jego tez oraz kategorii występują natomiast Jakub Majmurek ("Krytyka Polityczna") oraz Jan Hartman.
- Nie zgadzam, się że istnieje jakiś globalny liberalny terror multikulturalizmu - zaznacza ten ostatni, podkreślając jednak, że mamy dziś pewne problemy z precyzyjnym stosowaniem słowa "tolerancja".
- Żyjemy w o wiele bardziej pluralistycznyh społeczeństwach niż kiedykolwiek wcześniej - mówi z kolei Jakub Majmurek. - To nie tylko kwestia wielokulturowości związanej z masową imigracją. To także radykalne róznicowanie się stylów życia, indywidualizacja, rozbicie tradycyjnych wspólnot. Musimy się z tym zmierzyć... - apeluje.
Na co Bronisław Wildstein stawia fundamentalne pytanie: - Czy możliwe jest współistnienie dwóch różnych zasad kulturowych, organizujących życie zbiorowości, na jedynym terenie?
Czy uczestnikom rozmowy poprowadzonej przez Barbarę Schabowską udało się na nie odpowiedzieć? Zachęcamy do wysłuchania nagrania "Rozmów po zmroku".