Pomysłem na rozwiązanie problemu jest pomoc finansowa Unii kierowana do krajów graniczących ze strefami konfliktów zbrojnych. Dotyczy to głównie Turcji, Libanu i Jordanii.
- Negocjujemy przede wszystkim z Turcją, przymykając oko na to, że tam prawa człowieka niespecjalnie są przestrzegane. Wtedy, kiedy my Europejczycy, ze szczególnym uwzględnieniem Angeli Merkel, zaczęliśmy przymykać na to oko, prezydent Turcji Erdoğan rozpoczął wojnę z Kurdami - mówi szef działu zagranicznego "Rzeczpospolitej" Jerzy Haszczyński.
Gość Czwórki ocenia, czy źle się stało, że na unijnym szczycie zabrakło przedstawicieli Polski, którzy w tym czasie obecni byli na pierwszych obradach nowej kadencji Sejmu. Wyjaśnia też, dlaczego Europa popełniła błąd, uznając odsunięcie od władzy Bractwa Muzułmańskiego w Egipcie.
***
Tytuł audycji: Puls świata
Prowadzi: Paweł Reszka
Gość: Jerzy Haszczyński (szef działu zagranicznego "Rzeczpospolitej")
Data emisji: 13.11.2015
Godzina emisji: 17.45
mg/mm