Jury 65. Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Berlinie doceniło aż dwa polskie filmy. Twórczyni filmu "Ciało" Małgorzata Szumowska otrzymała Srebrnego Niedźwiedzia za najlepszą reżyserię. Z kolei w sekcji Forum Expanded, skupiającej się na styku sztuki współczesnej i kina, nagrodzono obraz "Performer" wyreżyserowany przez Macieja Sobieszczańskiego i Łukasza Rondudę.
Zdaniem krytyczki Adriany Prodeus te sukcesy nie oznaczają, że mamy do czynienia z jakąś rewolucją w polskiej kinematografii. - Ja bym tego nie wiązała z żadnymi większymi ruchami. To po prostu dwa dobre filmy, które nie reprezentują żadnej nowej grupy, gatunku czy stylu. Nie można mówić o nowej polskiej fali - wyjaśniała.
Adriana Prodeus zauważała, że kluczem do sukcesu "Ciała" Szumowskiej jest lekkość narracji. - Byłam zdziwiona, że tak zabawowy film jednocześnie dotyka tak poważnych tematów: anoreksji, próby porozumienia się, odchodzenia, niezgody w rodzinie...
***
Tytuł audycji: Wybieram Dwójkę
Prowadzenie: Katarzyna Nowak
Gość: Adriana Prodeus
Data emisji: 16.02.2015
Godzina emisji: 16.00
bch/mm