Gdy Wacław Holewiński zdecydował się na założenie podziemnego wydawnictwa "Przedświt", do współpracy zaprosił Pawła Zapaśnika i swego znakomitego przyjaciela Jarosława Markiewicza. Bohater "Zapisków ze współczesności" przyznaje, że postaci Markiewicza zawdzięcza bardzo wiele, to dzięki niemu poznał znakomitych pisarzy, poetów i malarzy, a w stanie wojennym zyskał etat pomocy domowej w domu Henryka Wańka.
ZAKAZANE KSIĄŻKI - Drugi obieg wydawniczy
Ludzie skupieni wokół drugoobiegowego wydawnictwa "Przedświt" ryzykowali wiele. Bywały sytuacje, że druku książek dokonywano w siedzibie zarządu krajowego Związku Młodzieży Socjalistycznej, w budynku naprzeciwko KC PZPR. - Czasami robiliśmy książki w ogromnych - jak na podziemie - nakładach (7 czy 8 tysięcy "Onych" Teresy Torańskiej) - opowiada Holewiński.
Praca w podziemnym wydawnictwie dawała wiele satysfakcji, dzięki niej zawiązywały się przyjaźnie. Niestety niosła ze sobą ogromne ryzyko aresztowania - wydawcom towarzyszył ciągły strach przed agentami bezpieki.
***
Tytuł audycji: "Zapiski ze współczesności"
Przygotowała: Anna Lisiecka
Data emisji: 15-19.02.2016
Godzina emisji: 11.45
pj/mc