W audycji Michał Szułdrzyński i jego goście, Paweł Rożyński, dziennikarz gospodarczy z "Rzeczpospolitej", i Bartłomiej Radziejewski, dyrektor i założyciel portalu "Nowa Konfederacja", zastanawiali się nad kryzysem demokratycznej metody przywództwa. Opisując stan współczesnej demokracji, zauważyli, że odpowiedzią na "wyczerpanie się paliwa" tego systemu stają się propozycje rządów sprawowanych metodami tyrańskim. To znaczy jakimi?
Dobry tyran?
- Moda na takich szefów pojawiła się w latach 70., w obliczu kryzysu naftowego i załamania gospodarczego. Przykład prezesa firmy Ford, a potem Chrysler, Lee Iacocki, dowodził, że stali się wtedy potrzebni nie tylko szefowie wizjonerzy, ale i szefowie tyrani, którzy potrafią wycisną ludzi jak cytrynę, mają pomysły, potrafią uparcie dążyć do celu i wymusić pracę - mówił Paweł Rożyński.
Posługując się terminem "oświeceni tyrani", dowodził, że i w obecnych czasach, kiedy dana firma przeżywa kryzys, na szefów wybiera się osoby wytrwałe, o zdolnościach przywódczych. To analogia do sytuacji państw, w których zdaniem rozmówców "demokracja jest w odwrocie", i gdzie sięga się do innych metod rządzenia. - To zupełnie zasadnicza zmiana, ale trwa już jakiś czas - opisywał Bartłomiej Radziejewski. - Zaczęło się to jeszcze przed nową falą populizmu, kiedy zauważono, że trend sekularyzacji demokracji nie tylko się zatrzymał, ale wręcz się odwrócił. Wyczerpał się mit uniwersalności demokracji liberalnej - twierdził gość audycji.
Jak to wpływa na nasze rozumienie systemu, edukacji, praworządności? Na jakim miejscu takie rządy lokują USA, Chiny, Turcję? Co się stanie z klasą średnią - fundamentem demokratycznego społeczeństwa? Czy tyrania może być powszechnym systemem? O tym w nagraniu audycji.
***
Tytuł audycji: O wszystkim z kulturą
Prowadził: Michał Szułdrzyński
Goście: Paweł Rożyński (dziennikarz gospodarczy), Bartłomiej Radziejewski ( dyrektor i założyciel "Nowej Konfederacji")
Data emisji: 5.12.2019
Godzina emisji: 17.30
at/am