Saga "Silva rerum" - litewski bestseller z Wilnem w tle

Ostatnia aktualizacja: 21.12.2022 18:15
- Wilno kochasz albo nie. Dla mnie to jest przede wszystkim fantastyczne, piękne miasto. Mini-Europa, w której każdy może odnaleźć coś dla siebie, jest bardzo przyjazne, a jednocześnie bardzo tajemnicze - mówiła w Dwójce Kristina Sabaliauskaite, autorka bestsellerowej sagi "Silva rerum", za którą otrzymała od swojego rodzinnego miasta Nagrodę Świętego Krzysztofa.
Silva rerum podbiła serca czytelników na Litwie
"Silva rerum" podbiła serca czytelników na LitwieFoto: Shutterstock

Pokolenia rodu Narwojszów

"Owego upalnego lata roku Pańskiego 1659 Kazimierz i Urszula Narwojszowie pierwszy raz zobaczyli śmierć" – tak swoją tetralogię "Silva rerum" rozpoczynała Kristina Sabaliauskaite. Barwną opowieść o kilku pokoleniach rodu Narwojszów pokazaną na tle burzliwych wydarzeń historycznych rozgrywających się w Rzeczpospolitej Obojga Narodów litewscy czytelnicy zaczęli poznawać w 2008 roku.

Od roku 2015 w tę historycznie udokumentowaną i świetnie napisaną sagę zaczęli się wciągać polscy miłośnicy literatury. Niedawno ukazał się u nas czwarty, ostatni tom tej powieści. Jej głównym bohaterem jest Franciszek Ksawery Narwojsz - jezuita, profesor filozofii i matematyki, a tłem historycznym upadek Rzeczpospolitej, rozbiory i w końcu okres wojen napoleońskich.

Litewski bestseller

Na Litwie saga była bestsellerem. Autorka, która z wykształcenia jest historykiem sztuki, za sugestywne ukazanie Wilna otrzymała od swojego rodzinnego miasta Nagrodę Świętego Krzysztofa. W Polsce pierwszy tom sagi znalazł się w finale Nagrody Literackiej Europy Środkowej "Angelus". 

Wilno jest ważnym bohaterem powieści. – Sądzę, że tak jak główny bohater – Franciszek Ksawery Narwojsz – Wilno postrzega bardzo wielu studentów, którzy z całej Litwy co roku przyjeżdżają na uniwersytet i czują się wolnymi istotami w tym mieście – opowiadała autorka. - Dla mnie Wilno jest przyrodzone. Tu się urodziłam, korzenie mojej rodziny sięgają połowy XVIII wieku.

Jerozolima Północy

Miasto, m.in. ze względu na liczną ludność żydowską, nazywane było "Jerozolimą Północy". Jak się w nim żyło, kiedy krzyżowały się tu języki i duchowości? - Miało ono cztery dzielnice konfesyjne: żydowską, protestancką, katolicką i rusińską, prawosławną - wymieniała nasza rozmówczyni. 

- Przeciwieństwa wyznaniowe bardzo często były pokonywane przez przyjacielskie relacje. Nie było tam dziwne to, co byłoby nie do pomyślenia w starych katolickich miastach. Na przykład, że katolik zapraszał na ojca chrzestnego luteranina - opowiadała pisarka. - To zdarzało się i jest potwierdzone dokumentami. To czyni Wilno wyjątkowym miastem – koegzystencja. Miasto było niewielkie i wszyscy byli sobie bliscy.


Posłuchaj
45:04 O wszystkim z kulturą Dwójka 21 grudzień 2022 17_31_02 v1.mp3 Rozmowa o sadze "Silva rerum" z pisarką Kristiną Sabaliauskaite (O wszystkim z kulturą/Dwójka)

 

***

Tytuł audycji: O wszystkim z kulturą

Prowadził: Dorota Gacek

Gość: Kristina Sabaliauskaite (pisarka)

Data emisji: 21.12.2022

Godzina emisji: 17.30

uk/kor

Czytaj także

"Bolesław Chrobry" był największą przygodą pisarską Antoniego Gołubiewa

Ostatnia aktualizacja: 27.06.2024 05:40
- Myślę, że wszyscy jesteśmy unoszeni przez przeszłość jako dziedzice, jako ci, którzy nie zaczynają od zera, od jaskini, od wykrzesania pierwszej iskry ognia – mówił Antoni Gołubiew w rozmowie z Anną Balicką w Polskim Radiu.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Józef Mackiewicz - wileńskie adresy

Ostatnia aktualizacja: 05.12.2022 22:00
- W okresie międzywojennym w Wilnie życie miało się gdzie toczyć, nie brakowało lokali gastronomicznych i kawiarni. Spotykali się tam dziennikarze i publicyści, wymieniali się ideami, dyskutowali. Z perspektywy wileńskiej Józef Mackiewicz próbował pokazywać jak należy łączyć, a nie dzielić - mówiła w Dwójce dr Małgorzata Kasner, lituanistka, była dyrektorka Instytutu Kultury Polskiej w Wilnie.
rozwiń zwiń