170 lat temu urodził się Jacek Malczewski, malarz, przedstawiciel symbolizmu przełomu XIX i XX wieku. Jeden z najwybitniejszych i najbardziej uznanych artystów w historii polskiej sztuki.
11:31 Jacek Malczewski w anegdocie.mp3 "Jacek Malczewski – portret malarza" - audycja Tadeusza Bonika "Słynni ludzie w anegdocie". (PR, 19.08.1980)
Na zdjęciu: "Błędne koło", aut. Jacek Malczewski (1895-1897), źr. Muzeum Narodowe w Poznaniu, Wikipedia/dp
Ród genialny
Urodził się 15 lipca 1854 roku w Radomiu w starym rodzie szlacheckim. Spokrewniony był z poetą Antonim Malczewskim, poetką Jadwigą Łuszczewską, kompozytorem Karolem Szymanowskim i pisarzem Jarosławem Iwaszkiewiczem. Jego ciotką była mistyczka Wanda Malczewska. Z rodziny Malczewskich pochodził również generał WP i minister spraw wojskowych z czasów przewrotu majowego Juliusz Tadeusz Tarnawa-Malczewski.
Początki malarskie
Pierwszym opiekunem przyszłego artysty był Adolf Dygasiński. W wieku 17 lat Jacek Malczewski przeniósł się do Krakowa, gdzie rozpoczął naukę w gimnazjum. Po roku porzucił jednak szkołę i na prośbę Jana Matejki rozpoczął studia na Akademii Sztuk Pięknych.
W październiku 1875 roku wyjechał na dalsze studia do Paryża, potem podróżował jeszcze po Europie i Azji Mniejszej.
Motyw śmierci w malarstwie Malczewskiego zaczął dominować po stracie ojca w 1884 roku. Trzy lata później ożenił się z Arią Gralewską, z którą miał dwoje dzieci: córkę Julię i syna Rafała, który również został malarzem.
Na zdjęciu: "Portret Władysława Reymonta" (1905 rok), aut. Jacek Malczewski, źr. Muzeum Narodowe w Warszawie, Wikipedia/dp
Dzielić się doświadczeniem
– Był człowiekiem bardzo życzliwym i dobrym – wspominał Jacka Malczewskiego, jego wnuk Krzysztof w audycji z 1992 roku. – Wszystko mi dawał, nawet drogie farby, a potem babka mi je odbierała. Opowiadał mi o swoich wyprawach do Azji Mniejszej, rysując przy tym zwierzęta.
38:29 Saga rodu Malczewskich.mp3 O niezwykłej rodzinie mówi Krzysztof Malczewski, wnuk malarza Jacka Malczewskiego, aud. "Saga rodu Malczewskich". (PR, 25.12.1992)
Podobnie, jak to robił Matejko, również Malczewski chętnie dzielił się swoją wiedzą i doświadczeniem z adeptami sztuki malarskiej. Uczył kobiety, które wówczas nie mogły studiować w Szkole Sztuk Pięknych. Jako profesor ASP miał dość specyficzny sposób bycia. Oczekującym na ocenę swoich prac studentom, stojąc w progu sali, rzucał jedynie: "Malujcie tak, żeby Polska zmartwychwstała". Od 1912 roku do wybuchu I wojny światowej był rektorem ASP.
Tematyka dzieł
Na twórczość Malczewskiego w dużym stopniu miała wpływ polska kultura, głównie literatura romantyczna. Artysta inspirował folklor, czerpał z motywów mitologicznych i biblijnych.
– To był niebywale pracowity człowiek, malował po 12 godzin dziennie – mówił wnuk Malczewskiego. – Malował bardzo starannie. Bardzo często swoje obrazy modyfikował, przesuwał postacie, zmieniał układ.
Po wojnie Jacek Malczewski rozpoczął obrachunek z własnym życiem i dorobkiem. Wówczas namalował cykl "Moje Życie", gdzie motyw sielanki dzieciństwa łączy się ze świadomością powolnego odchodzenia z tego świata. Coraz częściej tworzył też autoportrety. Stanowią one bogatą część jego dorobku.
– Malczewski należy do najpłodniejszych malarzy, jakich zna historia – słyszymy w audycji z 1980 roku "Słynni ludzie w anegdocie". – Przypisuje mu się autorstwo około 2 tysięcy obrazów olejnych. Co najmniej 150 razy artysta malował sam siebie, nie licząc karykatur i rysunków.
Posłuchaj audycji z udziałem wnuka Jacka Malczewskiego – Krzysztofa, który wspomina swojego genialnego dziadka.
mb