Zapomniany gigant - Jan Sehn

Ostatnia aktualizacja: 26.01.2025 17:48
W Międzynarodowym Dniu Pamięci o Ofiarach Holokaustu specjalną audycję poświęcamy człowiekowi, który wprawdzie nie trafił do obozu, odegrał jednak kluczową rolę w walce o pamięć, o sprawiedliwość i o rozliczenie niemieckich zbrodni.
Kraków 26.04.1965. Frankfurcki proces załogi KL Auschwitz tzw. drugi proces oświęcimski. Profesor dr Jan Sehn wygłasza przemówienie
Kraków 26.04.1965. Frankfurcki proces załogi KL Auschwitz tzw. drugi proces oświęcimski. Profesor dr Jan Sehn wygłasza przemówienieFoto: PAP/Andrzej Piotrowski

Prawnik, profesor Jan Sehn przyczynił się do ekstradycji do Polski po procesie norymberskim Rudolfa Hößa, komendanta obozu Auschwitz, współpracował z polskimi prawnikami, którzy przygotowywali akt oskarżenia w tak zwanym pierwszym procesie załogi Auschwitz.

Sehn był też pionierem prawniczych rozwiązań, dotyczących odszkodowań dla ofiar pseudomedycznych eksperymentów niemieckich lekarzy z Auschwitz - Birkenau oraz dla przymusowych robotników III Rzeszy.

Wyzwolenie Auschwitz-Birkenau - zobacz serwis historyczny

O dokonaniach Jana Sehna opowiedzą: dr Filip Gańczak, dziennikarz, pracownik Instytutu Pamięci Narodowej, autor książki "Jan Sehn: tropiciel nazistów" oraz Piotr Litka, dziennikarz, reporter i twórca filmów dokumentalnych, w tym poświęconego Sehnowi dokumentu "Łowca nazistów".

***

Na audycję "O wszystkim z kulturą" w poniedziałek (27.01) w godz. 19.10-20.00 zaprasza Jakub Kukla.

am

Czytaj także

David Strathairn o Janie Karskim: był zawsze gotowy stawać po stronie innych

Ostatnia aktualizacja: 01.02.2023 22:00
- Jest to część historii, sztuka historyczna, w pewnym sensie dokumentalna na temat życia jednej osoby – Jana Karskiego, historia opowiedziana z perspektywy jednego człowieka. Jednocześnie jest to kreacja artystyczna zbudowana wokół jego słów – mówił w Dwójce David Strathairn. Amerykański aktor w monodramie "Zapamiętaj" wciela się w postać polskiego kuriera, który z własnej woli wszedł do warszawskiego getta. O tym, co zobaczył, Karski opowiadał później szczegółowo. Jednak jego słowa nie wpłynęły na postawę najpotężniejszych tego świata i na losy wojny.
rozwiń zwiń