Autorska galeria sztuki Gawrysiak Art Gallery, należąca do gdańskiej rzeźbiarki Marzeny Gawrysiak, mieściła się w samym centrum Lądka-Zdroju. Artystka założyła galerię po tym, jak cztery lata temu przygotowała dla miasta rzeźbę himalaisty Andrzeja Zawady.
06:11 Poranek 2024_09_18-08-19-35.mp3 Rozmowa z artystami, którzy stracili swoją galerię sztuki w Lądku-Zdroju (Poranek Dwójki)
"Fala była jak pięść, zmiatała wszystko"
W niedzielne przedpołudnie fala powodziowa całkowicie zniszczyła to miejsce. Jak opowiadała właścicielka obiektu, ocalały tylko obrazy, które były zawieszone ponad linią drzwi.
- Jeszcze w niedzielę rano oglądaliśmy miejskie kamery i ze zdziwieniem patrzyliśmy, że na rynku nie ma nawet kałuży. Ale przelała się tama, w Ustroniu Śląskim rozerwało zaporę i cała zebrana woda poszła miastem. Wzięła wielki zakręt przy ratuszu i poszła w kierunku naszej galerii, wyłamując wszystko po drodze i niszcząc witryny - mówiła rzeźbiarka.
Czytaj też:
Dzieła sztuki zniszczone przez wodę
Jak relacjonowali właściciele galerii, woda wyłamała nie tylko okna, ale również drzwi, siejąc spustoszenie we wnętrzach budynków. - Ta fala była jak pięść, zmiatała wszystko - mówił Janusz Gawrysiak.
W pomieszczeniach galerii znajdowały się prace nie tylko Marzeny Gawrysiak, ale również około 15 innych artystów. - Wszystkie lekkie i miękkie rzeczy, takie jak obrazy, wypłynęły z powrotem. Pod mułem ukrywa się jeszcze wiele innych rzeczy. Ceramika, rzeźby.
Trzeba najpierw zadbać o ludzi
Właściciele galerii w Lądku-Zdroju początkowo poczuli bezsilność. Jednak dostali wiele wspierających wiadomości, które podkreślały, jak ważne dla lokalnej społeczności jest to miejsce. Dlatego postanowili się nie podawać i odbudować galerię. - Najpierw trzeba tam posprzątać. Ale zanim tam posprzątamy, trzeba najpierw zadbać o ludzi. Potem będziemy budować galerię od nowa - podkreślali.
***
Przygotowała: Marzena Bakowska
Data emisji: 18.09.2024
Godzina emisji: 8.20
Materiał wyemitowano w audycji "Poranek Dwójki".
am/wmkor