- Świętowanie sylwestra 31 grudnia związane jest z przepowiednią, wedle której świat miał się skończyć w nocy z 31 grudnia 999 roku na 1 stycznia 1000 roku. Ludzie, uradowani, że do kresu nie doszło, wyszli na ulicę, by się bawić.
- Wcześniej również celebrowano nowy rok, ale nie było wyznaczonej jednej, konkretnej daty - Egipcjanie zabawę zaczynali pod koniec września, gdy wylewał Nil, Celtowie - zaraz po zbiorach, a Babilończycy rozpoczynali huczną zabawę trzy dni po tym, jak kapłan spoliczkował ich króla w symbolicznej ceremonii.
- Możemy powiedzieć, że właśnie w tym czasie, gdy nie spełniła się przepowiednia Sybilli, upowszechniło się takie chrześcijańskie, znane nam dzisiaj, świętowanie nocy sylwestrowej - powiedziała w audycji "Cztery pory roku" kulturoznawczyni dr Małgorzata Bulaszewska.
Gość radiowej Jedynki zwróciła uwagę, że wcześniej również celebrowano nowy rok, ale nie było wyznaczonej jednej, konkretnej daty. Czasami nawiązywano do łacińskiej nazwy stycznia - Ianuarius, która z kolei pochodzi od boga początku, boga o dwóch twarzach, z których jedna patrzyła na wschód, druga na zachód - Janusa. - To takie skojarzenie, że 31 grudnia wspominamy to, co nam się wydarzyło w mijającym roku, i patrzymy w przyszłość, zastanawiamy się, jaki będzie kolejny rok, co nam przyniesie - wskazała Bulaszewska.
A jak w nowy rok wchodzili mieszkańcy starożytnego Egiptu? Jak podkreśliła kulturoznawczyni - celebrowanie sylwestra trwało bardzo długo i było związane z systemem agrarnym, z wylewami Nilu. Nil wylewał pod koniec września. Woda nawadniała okoliczne tereny, dzięki czemu wszystko na polach rosło, a mieszkańcy mieli później co jeść. - Gdy Nil wylewał, to ludzie wychodzili na ulice, na pola. Tańczyli, śpiewali. Hałasowali na bębenkach, fujarkach. Okazywali swoją radość. Świętowali cały miesiąc - wyjaśniła.
Duchy zmarłych i poniżony władca
Celtowie koniec roku celebrowali... pod koniec lata, po zbiorach. Jak wytłumaczyła gość Joanny Racewicz, sposób, w jaki to robili, może przywodzić nam na myśl znany w tradycji chrześcijańskiej dzień Wszystkich Świętych - wierzono, że w tym czasie dusze zmarłych przebywają razem z żyjącymi. - Co później ewoluowało. Na przykład we Francji uważa się, że sylwestra powinno się spędzić z jakąś osobą towarzyszącą, bliską nam, bądź atrakcyjną. To ma zapewnić powodzenie w kolejnym roku - zaznaczyła.
U Babilończyków, w Mezopotamii, z okazji nowego roku król przechodził rytuał upokorzenia, lekcję pokory. Kapłan bił władcę w twarz, co miało odkupić jego winy. Na trzy dni odbierano mu władzę, po tym czasie dostawał rozgrzeszenie. Wówczas organizowano huczne przyjęcie dla podwładnych, na których pito, jedzono i tańczono. - Trzeba pamiętać, że wówczas władcy byli panami życia i śmierci wszystkich. Ten rytuał był symboliczny - powiedziała Bulaszewska.
07:03 Jedynka/Cztery pory roku - 31.12.2021 sylwester Dlaczego powitanie nowego roku celebrujemy właśnie 31 grudnia? (Cztery pory roku/Jedynka)
Czytaj także:
***
Tytuł audycji: Cztery pory roku
Prowadzi: Joanna Racewicz
Gość: dr Małgorzata Bulaszewska (kulturoznawca, SWPS)
Data emisji: 31.12.2021 r.
Godzina emisji: 9.00-12.00
kk