- Po raz pierwszy przybyłem do Birmy w 2008 roku i początkowo myślałem, że będę pisał o paskudnym azjatyckim reżimie, który porównywało się wówczas do Korei Północnej. A raptem dwa lata później odbyły się pierwsze od 20 lat wybory parlamentarne - mówi autor reportażu.
Od poniedziałku 10 sierpnia czytamy "Cyklon" na antenie Dwójki >>>
Muszyski przyznaje, że szczególnie na prowincji Birma jest jeszcze bardzo niespokojna: - W tym kraju żyje 135 mniejszości etnicznych, jest kilka grup, które mają swoje armie i od pół wieku buntują się przeciw władzy - wyjaśnia.
Gość Dwójki tłumaczy, że tytuł książki, wbrew pozorom, nie odnosi się do katastrofy naturalnej, która miała miejsce w 2008 roku. Opowiada też o pewnym niezwykłym i groźnym zjawisku - co 50 lat przez Birmę przechodzi potężna armia, która niszczy wszystko, co napotka na swojej drodze. Armia ta złożona jest jednak nie z ludzi, a ze... szczurów.
***
Tytuł audycji: Wieczór autorski
Prowadzi: Katarzyna Nowak
Gość: Andrzej Muszyński (reportażysta, autor książki "Cyklon")
Data emisji: 7.08.2015
Godzina emisji: 17.30
mg/bch