Hugh Leonard, czyli pożegnanie po irlandzku

Ostatnia aktualizacja: 25.10.2013 14:00
W piątkowej audycji Iwony Malinowskiej z udziałem Janusza Majcherka przybliżymy Państwu irlandzką sztukę poruszającą problem pamięci i pożegnania.
Hugh Leonard, czyli pożegnanie po irlandzku
Foto: Fot.: Glow Images

Zapraszamy na audycję Iwony Malinowskiej z udziałem Janusza Majcherka. W związku ze zbliżającym się Świętem Zmarłych i Zaduszkami tematem rozmowy będzie sztuka irlandzkiego autora Hugha Leonarda "Tata" (w przekładzie Michała Oleszczyka). Sztuka ta pochodzi z tomu "Polityka, historia, tożsamość. Antologia współczesnego dramatu irlandzkiego". Jest to utwór w Polsce dotychczas nigdzie nie pokazywany, na Brodwayu natomiast grany był każdego wieczoru przez półtora roku.

Sztuka ta, powstała w latach siedemdziesiątych, zbudowana została z wykorzystaniem planu retrospekcyjnego. Oto z Londynu przyjeżdża do domu rodzinnego w Irlandii czterdziestoparoletni syn, żeby pochować zmarłego ojca i uporządkować jego sprawy. Matka Charliego zmarła kilkanaście lat wcześniej. Porządkując rzeczy po ojcu, trafiając na różne dokumenty, zdjęcia i przedmioty, syn przypomina sobie różne epizody z udziałem tytułowego taty. Dopiero po latach, w tej  ostatecznej sytuacji, weryfikuje w wielu aspektach swój sąd o ojcu, którego postrzegał wcześniej jako nieudacznika życiowego. Charlie był dzieckiem adoptowanym, bardzo kochanym przez swoich przybranych rodziców, o czym świadczy wzruszający finał sztuki.

We fragmentach "Taty", które zaprezentujemy w audycji, wystąpią: Stanisław Brudny, Marcin Przybylski i Jolanta Niewiadomska.

25 października (piątek), godz. 22.00

Czytaj także

Brian Friel staje po stronie "ofiar" Czechowa

Ostatnia aktualizacja: 01.10.2013 15:00
W audycji "Świat na scenie, czyli o dramaturgii współczesnej" rozmawialiśmy o dziele "Sztuka po sztuce”, w której irlandzki dramaturg kazał bohaterom powieści Czechowa, zmierzyć się z rzeczywistością bolszewickiej Rosji.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Katalońska tratwa wpłynęła na scenę

Ostatnia aktualizacja: 15.10.2013 13:43
– Te cztery dramaty są bardzo zręcznie dobrane, bo przy tej rozmaitości stylistycznej tworzą nowoczesny obraz Katalonii, przy czym ta lokalność jest bardzo interesująca także poza jej granicami – tak o antologii dramatu katalońskiego "Ulisses na tratwie" mówił Janusz Majcherek.
rozwiń zwiń