Serwis poświęcony wydarzeniom marca '68
W czasie opisywanych wydarzeń gość Dwójki był uczniem XXVIII liceum im. Edwarda Dembowskiego w Warszawie. - To była czwarta klasa. Mam wrażenie, że nic wtedy nie robiłem poza tym, że wszyscy zostaliśmy wciągnięci w sytuację polityczną. Musieliśmy słuchać partyjnych lektorów, którzy przychodzili na lekcje i pouczali nas, co mamy myśleć - opowiadał prof. Paweł Śpiewak.
Jak zapamiętał socjolog, antysemicka kampania rozpoczęła się dopiero kilka dni po wybuchu studenckich protestów. - Otwarty atak zaczął się 11 marca, chyba od "Słowa Powszechnego" wydawanego przez Stowarzyszenie PAX poprzez poszczególne gazety w Polsce. Nagle okazało się, że na każdej lekcji zaczyna się mówić o tej samej kwestii. Ale prawdziwym problemem stała się jedna rzecz - doszło do podziałów między uczniami. Okazało się, że 1/3 mojej klasy to są dzieci żydowskie, które poczuły się osobiście dotknięte. Być może nie rozumiały tego, co naprawdę się działo, ale w domu pewnie czuły atmosferę lęku i zagrożenia. I one zaczęły się oddzielać, nawet nie na zasadzie, że są przez innych poniżane, tylko miały poczucie odrębności swojego losu - tłumaczył prof. Śpiewak.
Dlaczego uważa on liceum, do ktorego chodził za "najgorszą szkołę, jaka kiedykolwiek istniała w Warszawie"? Co z wydarzeniami Marca '68 miał wspólnego wybór przez niego kierunku studiów? O tym w nagraniu audycji. Bohater Dwójkowego cyklu opowiadał także m.in. o swoich rodzicach, poetach Annie Kamieńskiej i Janie Śpiewaku i o warszawskiej Ochocie, gdzie mieszkał.
***
Tytuł audycji: Zapiski ze współczesności
Prowadzi: Ewa Stocka-Kalinowska
Gość: prof. Paweł Śpiewak (socjolog, historyk idei, publicysta, dyrektor Żydowskiego Instytutu Historycznego)
Data emisji: 19.03-23.03.2018
Godzina emisji: 12.45
pg/bch