- W bezpośrednim kontakcie z Van Cliburnem wyczuwało się głęboką wiarę... Nie tylko w sensie religijnym. On wierzył również w muzykę, a roztaczana przez niego aura religijnej czci udzielała się także słuchaczom - opowiadał współprowadzący Dwójkową audycję Aleksander Laskowski. Z kolei Agata Kwiecińska przypominała, że kariera Vana Cliburna nie trwała długo. - Koncertował do roku 1978, a potem zamilkł na całe 9 lat. Później powrócił do występów, ale one miały już inny wymiar... Na przykład polityczny - mówiła, podając przykład koncertu, który Van Cliburn dał, zaraz po dziewięcioletniej przerwie, w Białym Domu.
Van Cliburn, legendarny zwycięzca I Konkursu im. Piotra Czajkowskiego w Moskwie w 1958 roku po raz ostatni odwiedził Rosję niespełna dwa lata temu, był honorowym gościem 14. edycji konkursu. Warto podkreślić, że zwycięstwo młodego Amerykanina na konkursie organizowanym przez Związek Radziecki w czasie Zimnej Wojny było wielką sensacją - artystyczną i polityczną. Wryło się także bardzo mocno w pamięć Rosjan, którzy do dziś wspominają uroczego, 23-letniego młodzieńca, który porwał publiczność interpretacjami wielkich rosyjskich koncertów: I Koncertu b-moll Czajkowskiego i III Koncertu d-moll Rachmaninowa.
Zapraszamy do wysłuchania obszernych fragmentów audycji, w której m.in. fragmentów nigdy dotąd w Polsce nieprzedstawianych nagrań z konferencji prasowej z udziałem pianisty.