Jakub Karpiński - kronikarz Marca '68

Ostatnia aktualizacja: 02.03.2018 13:52
- Już w czasach studenckich czytał niedozwolone książki i pisywał teksty pod pseudonimem. Najbardziej był dumny z tego, który napisał jako satyrę, a wyszedł mu poważny materiał krytyczny o marksiźmie - mówiła w Dwójce Irena Lasota, żona Jakuba Karpińskiego.
Audio
  • Jakub Karpiński. Kronikarz wydarzeń Marca '68 (Spotkania po zmroku/Dwójka)
zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjneFoto: Pixabay/perronjeremie/dom. publiczna

Historia 1200.jpg
Marzec 1968 - serwis historyczny

Bohaterem audycji "Spotkania po zmroku" był socjolog, historyk, logik i publicysta. Jakub Karpiński wspierał protesty studenckie w marcu 1968. W jego mieszkaniu podjęto decyzję o zorganizowaniu wiecu 8 marca w obronie Henryka Szlajfera i Adama Michnika. Wspólnie z Jadwigą Staniszkis i Andrzejem Mencwelem napisał też "Deklarację ruchu studenckiego" ogłoszoną 28 marca. Aresztowany w maju i zwolniony bez procesu we wrześniu, został zawieszony w prawach pracownika Uniwersytetu Warszawskiego.

- Przed marcem nie był za bardzo znany jako opozycjonista, a przynajmniej nie był bardzo głośny. Nie był widoczny na spotkaniach, nie występował w Stołecznych Klubach Dyskusyjnych. Ale działał bardzo skutecznie - wspominał swego byłego nauczyciela akademickiego prof. Antoni Sułek.

Jaki wpływ na losy Jakuba Karpińskiego miała tzw. sprawa taterników? W jakich pismach publikował i pod jakim pseudonimem? W których latach napisał swoje najważniejsze artykuły programowe i analityczne? Zapraszamy do wysłuchania nagrania audycji.

***

Tytuł audycji: Spotkania po zmroku

Prowadzi:  Wacław Holewiński

Goście: Irena Lasota (żona Jakuba Karpińskiego) i prof. Antoni Sułek

Data emisji: 1.03.2018

Godzina emisji: 21.30

mko/bch

Czytaj także

"Dziady" 1967. Dejmek wsadza kij w mrowisko

Ostatnia aktualizacja: 11.12.2017 21:00
– Podczas prób dało się wyczuć atmosferę uczestniczenia w czymś, co narasta i co może mieć jakieś konsekwencje – wspominał Damian Damięcki, odtwórca roli Jakuba w legendarnym spektaklu Kazimierza Dejmka.
rozwiń zwiń