- W III Rzeszy muzyka awangardowa została zakazana jako sztuka zdegenerowana. Jej ważne centra, Berlin czy Wiedeń, obumarły - opowiadał muzykolog dr Daniel Cichy. - Po wojnie postanowiono zainwestować w odrodzenie tych tradycji. Wybrano do tego celu Darmstadt, dawną stolicę Hesji, której tradycje muzyczne sięgają renesansu - dodał.
W latach 50. i 60. Darmstadt stało się kuźnią awangardy - to stamtąd rozchodziły się po świecie idee totalnego serializmu czy aleatoryzmu, tam też prezentowano pierwsze kompozycje elektroniczne i dyskutowano o nich. Pierre Boulez, Bruno Maderna, Luigi Nono, Karlheinz Stockhausen - to twórcy, którzy mieli swego czasu tworzyć wręcz "szkołę darmsztadzką".
Wakacyjne Kursy Nowej Muzyki niechętnie otworzyły się jednak w latach 70. na kierunki postmodernistyczne. Dlaczego tak się stało i czy ta decyzja wpłynęła na ich obecny status?
***
Tytuł audycji: Bariera dźwięku
Prowadzenie: Adam Suprynowicz
Goście: dr Daniel Cichy (muzykolog, redaktor naczelny PWM)
Data emisji: 19.12.2014
Godzina emisji: 22.30
mm/jp