Psie odchody przy unikatowych barach mlecznych

Ostatnia aktualizacja: 09.02.2012 13:53
Jest kilka elementów, których obecność w Polsce cieszy, jak choćby wiele zieleni miejskiej, tradycja plakatu czy ciągłe istnienie barów. Ale to wszystko ginie pod nawałem brzydoty i brudu. Wszechobecna jest kostka bauma, reklamy i szpetota kolejowisk.
Audio

- Nie mamy ani dobrych ustaw, ani programów edukacyjnych - zwracają uwagę Piotr Sarzyński i architekt dr. inż. Jerzy Grochulski. I być może ten drugi aspekt jest jeszcze gorszy, bo przecież właśnie przyzwyczajenia kształtują zachowania.

- Ile kolorów rozróżniają dzieci w pierwszej klasie w Polsce? Dziesięć-dwanaście. A dzieci we Włoszech? Dwadzieścia - zwracają uwagę goście audycji, podkreślając, że stan ten jest symptomatyczny dla modelów pewnego wychowania estetycznego. 

Ignorujemy zakazy śmiecenia i obowiązek sprzątania po swoich psach. Stawiamy swoim zmarłym pomniki upstrzone przedziwnymi ornamentami. W miastach buduje się zamknięte osiedla, nie lepsze urodą od blokowisk peerelowskich, burząc za to wspaniałe zabytki z lat 60. czy 70., jak warszawske Supersam i kino Moskwa albo dworzec PKP w Katowicach. Kościoły przestają wyrażać architekturą swój sakralny charakter, a stają się symbolami kiczu i bezguścia.

"To zupełnie niepojęte, że w kraju położonym w centrum Europy do dziś nie poradziliśmy sobie w podstawowym stopniu z największymi wyzwaniami 'wrzeszczącej przestrzeni' dwóch ostatnich dekad: chaosem architektonicznym i urbanizacyjnym, śmieciami, zalewem reklam, niszczeniem dorobku materialnego przeszłości, nieporządkiem komunikacyjnym, dewastacją natury" – napisał Piotr Sarzyński w książce "Wrzask w przestrzeni. Dlaczego w Polsce jest tak brzydko?" , która stanowiła punkt wyjścia do dyskusji.

Audycję prowadziła Hanna Maria Giza.

Czytaj także

Warszawa – śladami reliktów socrealizmu

Ostatnia aktualizacja: 10.01.2012 09:00
Miasto socjalistyczne w treści i narodowe w formie w czwórkowej "Stacji Kultura". Warszawę zwiedzamy z wyjątkową Archimapą.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Bo w Polsce jest po prostu brzydko

Ostatnia aktualizacja: 31.01.2012 14:48
Tak przynajmniej twierdzi Piotr Sarzyński, publicysta, który w swojej książce stworzył ranking... piętnastu najbrzydszych rzeczy w naszym kraju.
rozwiń zwiń