Jaume Cabré radzi jak się nie pogubić przy pisaniu

Ostatnia aktualizacja: 12.06.2013 16:00
- Żeby stworzyć dobrą powieść trzeba pisać o tym, co siedzi w tobie, co powoduje potrzebę pisania - podpowiadał w "Sezonie na Dwójkę" autor liczącej sobie 800 stron bestsellerowej powieści "Wyznaję".
Audio
  • Rozmowa z Jaume Cabré i Anną Sawicką o książce "Wyznaję" (Sezon na Dwójkę/Dwójka)
frag. okładki książki Jaume Cabr
frag. okładki książki Jaume CabréFoto: mat. promocyjne

- To była gigantyczna praca - wspominał w rozmowie z Ewą Stocką-Kalinowską Jaume Cabré. Pisanie książki "Wyznaję" określanej mianem powieści totalnej, a nawet powieści-katedry, zajęło temu katalońskiemu pisarzowi 8 lat. Autor wspominał, że na początku pisania nie miał na nią ani pomysłu, ani opracowanego schematu.

- Nie wyobrażałem sobie jej fabuły. Rozpocząłem od pracy nad konkretnymi postaciami. Ich rozwój otwierał przede mną krok po kroku świat, który pozwolił mi na zbudowanie właściwej historii - wyjaśniał.

Żeby nie pogubić się w kolejnych wątkach, Cabré posiłkował się pojedynczą kartką papieru, na której wypisywał najważniejsze elementy powieści. - Ponieważ z biegiem czasu powieść robiła się coraz dłuższa, to zaczynałem na niej pisać coraz mniejszymi literami. Miało to służyć temu, żebym wiedział w jakim kierunku pójść, żeby zapewnić równowagę powieści - tłumaczył gość "Sezonu na Dwójkę". Mimo tego "kompasu" pomyłki i zagubienia okazały się nieuniknione. W takich wypadkach Jaume Cabré zalecał przede wszystkim cierpliwość i spokój.

Więcej na temat warsztatu pisarza w nagraniu audycji.

"Wyznaję" to, trzymająca w napięciu do ostatniej strony, historia chłopca dorastającego samotnie wśród książek, który musi zmierzyć się z rodzinnymi tajemnicami. Za sprawą osiemnastowiecznych skrzypiec zagłębia się w mroki dziejów hiszpańskiej inkwizycji i piekła dwudziestowiecznej Europy.

Już wcześniej Cabré był w Europie bardziej ceniony niż w tej części Hiszpanii, w której językiem literackim jest kastylijski. W Niemczech sprzedano ponad pół miliona egzemplarzy jego książek, we Włoszech, Francji czy Holandii - dziesiątki tysięcy. Jego obsypane nagrodami publikacje zostały przetłumaczone na kilkanaście języków i wydane w setkach tysięcy egzemplarzy.

Gośćmi literackiego "Sezonu na Dwójkę" była również Anna Sawicka z Uniwersytetu Jagiellońskiego, która opowiedziała o randze pisarza i jego twórczości w Hiszpanii, a także o specyfice tej prozy.

Zobacz więcej na temat: katalonia literatura
Czytaj także

Tłumaczka "Wyznaję": dzięki nam Cabré odkrywa swoją twórczość na nowo

Ostatnia aktualizacja: 04.03.2013 19:52
- Każda powieść Jaume Cabré jest inna, używa innych środków ekspresji, ma inny pomysł na to, jak przedstawić złożoność świata. Jako pisarz podejmuje misję zatrzymania się nad wydarzeniami, które trudno zracjonalizować, a które trzeba przyswoić, by żyć uczciwie, by żyć dalej po ludobójstwach, po Oświęcimiu - mówi tłumaczka "Wyznaję" Anna Sawicka.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Jaume Cabré wyznaje: kiedy kończę książkę mdleję

Ostatnia aktualizacja: 31.05.2013 14:00
Ta książka prowadzi czytelnika przez wieki, miejsca, a także życie głównego bohatera oraz historię Europy. W polskim wydaniu "Wyznaję" Jaume Cabré liczy blisko 800 stron i jest jednym z hitów wydawniczych ostatnich miesięcy.
rozwiń zwiń