"Jak być kochaną" – zrekonstruowane emocje

Ostatnia aktualizacja: 25.03.2014 16:00
– Na nowo odkryłam niezwykłą kreację Barbary Krafftówny. Pamiętam, że płakałam, gdy pół wieku temu na planie filmowym obserwowałam tworzoną przez nią postać – mówiła w Dwójce Jadwiga Has po premierze zrekonstruowanego cyfrowo słynnego filmu Wojciecha Jerzego Hasa.
Audio
  • Jadwiga Has, Maciej Molewski i Ksenia Bylicka opowiadają o zrekonstruowanym cyfrowo filmie Wojciecha Jerzego Hasa "Jak być kochaną" (Poranek Dwójki)
  • "Antywystawa" Wacława Ropieckiego pt. "Nie patrz na to, co widzialne" w Muzeum Narodowym w Warszawie (Poranek Dwójki)
Jak być kochaną, reż. Wojciech J. Has, rok prod. 1962, prawa autorskie: Studio Filmowe KADR
"Jak być kochaną", reż. Wojciech J. Has, rok prod. 1962, prawa autorskie: Studio Filmowe KADR

To trzeci - po "Rękopisie znalezionym w Saragossie" i "Sanatorium pod Klepsydrą" - film reżysera odnowiony w ramach projektu KinoRP. Frekwencja widzów na premierowym pokazie zrekonstruowanego obrazu była tak wielka, że w warszawskim kinie Kultura trzeba było otworzyć drugą salę, by pokazać film wszystkim chętnym.

– Dzięki rekonstrukcji odkryłam na nowo grę aktorską Barbary Krafftówny – powiedziała Jadwiga Has, poetka, autorka tekstów piosenek, aktorka, żona reżysera Wojciecha Jerzego Hasa. – Stworzyła ona niesamowitą kreację i teraz chyba jeszcze lepiej widać jej aktorski kunszt – oceniła, dodając, że Krafftówną zachwycała się już podczas zdjęć, na planie filmu, w którym sama zresztą zagrała. – Byłam obecna przy kręceniu wszystkich scen. Niekiedy płakałam, obserwując postać tworzoną przez Basię Krafftównę – opowiadała.

Film oparto na noweli "Jak być kochaną" Kazimierza Brandysa, którą opublikowało czasopismo "Twórczość". – Wojtek od razu zachwycił się tym utworem – wspominała Jadwiga Has. – Wiedział, że będzie z tego znakomity film. Podchodził do tego tematu bardzo emocjonalnie – dodała.

W "Poranku Dwójki" gościliśmy także Ksenię Bylicką z firmy Soundplace odpowiedzialnej za rekonstrukcję dźwięku w filmie "Jak być kochaną" oraz Macieja Molewskiego, prezesa Cyfrowego Repozytorium Filmowego.

***

W audycji rozmawialiśmy także na temat "antywystawy" Wacława Ropieckiego pt. "Nie patrz na to, co widzialne" w Muzeum Narodowym w Warszawie. "Antywystawa" jest rezultatem przemyśleń teoretycznych Wacława Ropieckiego nad sztuką. Pokazuje on możliwość nowej roli, jaką może odegrać artysta, i szuka odniesień daleko wykraczających poza problematykę społeczną i polityczną.

W "Poranku Dwójki" nie zabrakło "Płyty tygodnia" - w tym tygodniu jest to "Jazz at the Philharmonic", czyli zapis koncertu, który odbył się w styczniu ubiegłego roku w Miami na Florydzie z udziałem artystów klasycznych i jazzmanów. Wśród wykonawców: Bobby McFerrin, Chick Corea, Dave Grusin i Terence Blanchard. Składający się z części audio i video podwójny album został opublikowany przez Sony Music.
Ponadto zaprezentowaliśmy kolejną pozycję z cyklu "25 książek na 25-lecie", "Archiwalnię" oraz "Piosenkę z rekomendacją" (w tym tygodniu słuchamy propozycji Agaty Sapiehy).
Audycję prowadził Marcin Pesta.

mc/jp

Czytaj także

Jerzy Skarżyński - wytłumaczyć postać kostiumem

Ostatnia aktualizacja: 09.01.2014 18:00
- W kształcie plastycznym chciałem wymyślić dla bohaterów wiarygodne zaplecze oraz miejsce antropologiczne, geograficzne i obyczajowe - wspominał Jerzy Skarżyński pracę na planie "Rękopisu znalezionego w Saragossie" Wojciecha Jerzego Hasa.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Tysiąc i jedna noc to za mało. Legenda "Rękopisu znalezionego w Saragossie"

Ostatnia aktualizacja: 17.03.2014 13:00
Według jednego z literackich podań Jan Potocki zaczął tworzyć swoją słynną powieść szkatułkową, by zapewnić rozrywkę chorej żonie. Anna Wasilewska w Dwójce powiedziała jednak, że jedyne pewne informacje o genezie "Rękopisu..." znajdziemy w jego... rękopisie.
rozwiń zwiń