"Obecność". Znaki od tych, którzy odeszli

Ostatnia aktualizacja: 02.04.2015 12:38
Książka Remigiusza Grzeli "Obecność" to zbiór rozmów o doświadczeniu utraty bliskiej osoby. To próba odnalezienia znaków, które mogą istnieć mimo śmierci.
Audio
  • Z Magdaleną Łazarkiewicz, Joanną Sobolewską-Pyz i Remigiuszem Grzelą o książce "Obecność" rozmawia Paweł Siwek (Poranek Dwójki)
To książka osobista choć opowiada głosami innych, szczera, bo moi rozmówcy obdarzyli mnie szczerością, musiała powstać, bo musiałem nazwać, zapisać, zrozumieć - pisze na blogu o swojej książce Obecność Remigiusz Grzela
"To książka osobista choć opowiada głosami innych, szczera, bo moi rozmówcy obdarzyli mnie szczerością, musiała powstać, bo musiałem nazwać, zapisać, zrozumieć" - pisze na blogu o swojej książce "Obecność" Remigiusz GrzelaFoto: Hartwig HKD/Flickr, lic. CC BY-ND 2.0

Czy znaki te istnieją naprawdę, czy są jedynie wyrazem ludzkiej tęsknoty? Czy ślad, jaki zostaje po bliskim zmarłym, to świadectwo niewytłumaczalnej obecności, czy jednak ludzka próba zaleczenia rany rozstania? Między innymi o tym traktują rozmowy, jakie Remigiusz Grzela przeprowadził z Krystyną Jandą, Alicją Kapuścińską, Joanną Sobolewską-Pyz, Marią Iwaszkiewicz czy Julią Hartwig. O tych "próbach odnalezienia znaków" autor książki opowiadał w Dwójce.

W audycji gościliśmy także Magdalenę Łazarkiewicz, której nowy film poświęcony będzie zmarłemu w 2008 roku Piotrowi Łazarkiewiczowi. Obraz ten, jak mówił Remigiusz Grzela, również - choć z innej perspektywy - mówi o "sygnałach stamtąd": - Ja szukałem znaków, a Magda w swoim filmie opowiada, jakby trochę świadomie chciała je odrzucać.

Tytuł audycji: Poranek Dwójki

Prowadził: Paweł Siwek

Goście: Magdalena Łazarkiewicz (reżyserka), Joanna Sobolewska-Pyz (socjolog, przewodnicząca Stowarzyszenia Dzieci Holokaustu) i Remigiusz Grzela (pisarz, dziennikarz, autor zbioru rozmów "Obecność")

Data emisji: 3.04.2015

Godzina emisji: 8.35

jp/bch

Czytaj także

"Kantor włókna samego siebie włączał do sztuk"

Ostatnia aktualizacja: 01.04.2015 18:00
- On intensywnie wchodził w relacje z ludźmi. Byli potrzebni jego indywidualności - mówiła Katarzyna Fazan, uczestniczka dyskusji o fenomenie Tadeusza Kantora.
rozwiń zwiń