"Miasto w mieście". Pomysł na ludzką architekturę

- Takie miasta powinny być rzędu od kilkunastu do kilkudziesięciu tysięcy, a ich struktura komunikacyjna i techniczna powinna być podporządkowana więzi między człowiekiem a przyrodą - opowiadał prof. Marek Budzyński o koncepcji miejskiego "zrównoważonego rozwoju".

Punktem wyjścia rozmowy z prof. Markiem Budzyńskim była warszawska konferencja "Architektura, kultura i zrównoważony rozwój" dotycząca architektury łączącej świat ekologii i estetyki (zdj. ilustracyjne)

Foto: Glasseyes view/Flickr. lic. CC BY-SA 2.0

Mała skala tych "miast w mieście", podkreślał gość Dwójki, pomoże wykształcić wśród mieszkańców "obywatelski stosunek do swojego terytorium". Istotne jest tu również "bezpośrednie wnikanie przyrody" w miejską strukturę. - Przekształcanie warunków przestrzeni powinno współpracować z biosferą - mówił prof. Budzyński.

Jakie konkretne architektoniczne rozwiązania mogłyby ilustrować tę koncepcję "miasta w mieście"? Dlaczego dziś w Polsce odrzuca się projektowanie urbanistyczne? I w jakim sensie miasto ogranicza nasze prawo prywatnej własności?

***

Prowadzi: Paweł Siwek

Gość: prof. Marek Budzyński (architekt i urbanista)

Data emisji: 23.11.2016

Godzina emisji: 8.10

Materiał został wyemitowany w audycji "Poranek Dwójki". 

jp/mc