"Photon". Radość i smutek teorii naukowych

- W każdym kraju, gdzie film był pokazywany, ludzie reagowali inaczej. W innych momentach się śmiali, w innych byli smutni - mówił Norman Leto, twórca filmu "Photon".

- W scenach, które Kanadyjczycy odebrali narratora jako człowieka cynicznego, publiczność w Danii uznała go za człowieka zabawnego. Obserwowanie tych reakcji z perspektywy reżysera to ciekawa forma nauki o kulturze. A film będzie miał jeszcze swoją premierę w Japonii, w Australii i w Nowym Jorku - powiedział artysta.

"Photon" to jedyne w swoim rodzaju podsumowanie wiedzy na temat życia i ewolucji. Nie jest to jednak film przyrodniczy ani naukowy, ale autorska wizja stającego się świata, w fabularyzowanej formie opowieści o teoriach naukowych. Norman Leto sam nazywa swoje dzieło "filmem popularnonaukowym, ale z pewnym zakrzywieniem"...

Kadr z filmu "Photon" Normana Leto; fot. Nowe Horyzonty/materiały prasowe

***

Rozmawiał: Marcin Pesta

Gość: Norman Leto (artysta wizualny i filmowy)

Data emisji: 21.08.2017

Godzina emisji: 8.10

Materiał został wyemitowany w audycji "Poranek Dwójki".

mc/jsz