"Eter". Zanussi kręci nowego "Fausta"

– Mój bohater jest lekarzem w twierdzy, takiej jak Przemyśl. Prowadzi badania na ludziach. To człowiek, który pomylił religię z nauką – mówił Krzysztof Zanussi na planie produkcji "Eter".

Krzysztof Zanussi i węgierski aktor Janos Hajnal na planie filmu "Eter"

Foto: PAP/EPA/Balazs Mohai

– W końcu XIX wieku eter był przedmiotem wielkiej fascynacji, bo miał taką siłę, której przedtem nie znano - uśmierzał ból i odbierał świadomość. W filmie eter jest metaforyczny. Jest narzędziem zniewolenia i zbawienia jednocześnie. Historia zaś jest troszkę podobna do mitu Fausta – opowiadał Krzysztof Zanussi, z którym spotkaliśmy się podczas zdjęć na Podkarpaciu.

"Eter" powstaje w międzynarodowej koprodukcji z Litwą, Ukrainą, Węgrami i Włochami. Reżyser mówił w Dwójce m.in. o zagranicznych i polskich gwiazdach, które udało mu się zaangażować, o ciekawych historycznych miejscach, w których kręcono film (akcja "Eteru" rozgrywa się przed I wojną światową w Galicji), a także o inspirujących go dawnych skandalach związanych z "durnymi ruskimi fantazjami".

***

Przygotowała: Iwona Piętak (Polskie Radio Rzeszów)

Goście: Krzysztof Zanussi (reżyser filmowy), Janusz Wąchała (zastępca dyrektora do spraw produkcji)

Data emisji: 12.12.2017

Godzina emisji: 7.50

Materiał został wyemitowany w audycji "Poranek Dwójki".

mc/jp