W "Poranku Dwójki" autorka wyjaśniała, że jej tytuł odnosi się też symbolicznie do snu mieszkańców Petersburga, czyli przestrzeni ich prywatnej wolności. - Wiele osób oddaje się tu swoim pasjom, które wydają się zupełnie nieszkodliwe dla państwa, ale już sam fakt, że są one poza jego kontrolą, może być zgubny dla rządzących. Nie bez powodu narodziły się tu trzy rewolucje.
Joanna Czeczott podkreśliła, że zderzenie jednostkowych historii petersburżan z oficjalną narracją państwową to klucz spajający jej reportaże. - Na przykład oficjalna historia o blokadzie Leningradu mówi o heroizmie tysięcy ludzi, ale jak się zajrzy pod podszewkę, to widać, że niewiele jest tu spraw, które dają powód do dumy - mówiła autorka.
W audycji Joanna Czeczott wyjaśniła, dlaczego Petersburg jest zwierciadłem Rosji à rebours. Mówiła też, w jaki sposób można czytać jej książkę jako przewodnik.
Oblicza Petersburga. Podróże w czasie i przestrzeni
***
Prowadzi: Paweł Siwek
Gość: Joanna Czeczott (reportażystka)
Data emisji: 18.09.2018
Godzina emisji: 8.10
Materiał został wyemitowany w auducji "Poranek Dwójki".
bch