Zima w kinie. Osiągnięcia filmowców po latach robią wrażenie

Zima ignoruje kalendarz i choć przysłowie głosi, że "idzie luty, podkuj buty", to za oknem wiosna w pełni...  Jak się okazuje, w Warszawie zimę w tym sezonie można spotkać jedynie w kinie "Iluzjon". 

Plakat przeglądu "Zima stulecia"

Foto: mat. promocyjne

W dobie ocieplającego się klimatu i coraz rzadszego śniegu na nizinach dzięki magii kina możemy się przenieść w czasy prawdziwych zim, kiedy narty same aż chciały zjeżdżać po stoku, a po krach na Morskim Oku skakali zakochani.

W warszawskim kinie "Iluzjon", w specjalnie dobranym zestawie filmów, 8 marca będzie można obejrzeć Zakopane w rożnych odsłonach: od jazzowego campingu z gwiazdami, przez awangardowe sceny narciarskie Dziworskiego, po groteskową etiudę samego Polańskiego. Jak nie uda się do kina doszusować na biegówkach, weźcie chociaż gogle" - zapewniają organizatorzy przeglądu "Zima stulecia". Widzowie zobaczą m.in. cyfrową repremierę przedwojennego filmu zakopiańskiego górala pt. "Wiosna narciarzy", humorystycznie przedstawiającego podbój Tatr. Film trwa zaledwie 9 minut.

- To krótkometrażówka, czyli coś rzadkiego. Mało tego, że rzadkiego, to bardzo rzadko pokazywanego - mówi Grzegorz Rogowski, ekspert FINA kina przedwojennego. Zaznacza, że od 1939 roku ten film nie był nigdzie pokazywany. Reżyserem filmu był Adam Krzeptowski, góral z pochodzenia. Film został odnaleziony dopiero w 2014 roku. Współczesna wersja została zlepiona w całość z siedmiu różnych kopii. - Oglądamy to, co publiczność w 1934 roku w kinach - zapewnia gość Programu 2 Polskiego Radia. Kopia zostanie pokazana w jakości 4K.

Grzegorz Rogowski podkreśla, że niektóre z filmów miały wyraz publicystyczny i zostały zrobione w humorystycznej formie. Tak jak "Narty, gips, Zakopane" z 1957 roku. To żartobliwy felieton na temat jazdy na nartach w Zakopanem. Tym samym pociągiem do stolicy Tatr przyjeżdżają narciarze i transport gipsu. Na dworcu ich drogi się rozchodzą, ale wkrótce niektórzy amatorzy zimowego szaleństwa, a dokładnie ich połamane kończyny, ponownie muszą spotkać się z gipsem.

W programie ponadto prawdziwe filmowe zimy sprzed lat: od jazzowego campingu z gwiazdami, przez awangardowe sceny narciarskie Bogdana Dziworskiego, aż po groteskową etiudę Romana Polańskiego.
***

Audycja: Poranek Dwójki

Rozmawiał: Paweł Siwek 

Gość: Grzegorz Rogowski (ekspert FINA kina przedwojennego)

Data emisji: 4.03.2020

Godzina emisji: 9.30

ag