19:02 [ PR1]PR1 (mp3) 2021_05_02 PR1_23_31_29_spotkanie_z.mp3 Tomasz Konieczny: "Cardillac" koniecznie powinien zostać skonfrontowany z publicznością (Spotkanie z.../Jedynka)
W Paryżu grasuje nieuchwytny morderca. Jego ofiarami są klientki słynnego jubilera Cardillaca. Miasto jest na krawędzi zamieszek, po kolejnym morderstwie frustracja mieszkańców eksploduje. Prowadzący śledztwo młody detektyw trafia na ślad prowadzący do samego twórcy budzącej pożądanie biżuterii. Jednocześnie córka Cardillaca planuje uciec z domu z ukochanym. Jej zamiary nie robią wrażenia na ojcu pochłoniętym obsesją pracy. Spięcie pomiędzy kochankiem córki a jej ojcem doprowadzi do ujawnienia mordercy, którego osądzi rozwścieczony lud.
"Kulturalna Jedynka"
"Cardillac" Paula Hindemitha (1926) to jedna z najciekawszych oper XX wieku, dreszczowiec na podstawie opowiadania mistrza romantycznej grozy E.T.A. Hoffmanna - "Panna de Scudéry".
- Bardzo chcielibyśmy tę premierę przed publicznością zagrać. To jest bardzo ciekawy spektakl, świetnie przez Mariusza Trelińskiego wyreżyserowany. On jest kompletnie inny od "Halki", nad którą wcześniej wspólnie pracowaliśmy. Uważam, że koniecznie powinien zostać skonfrontowany z publicznością. Jestem bardzo ciekawy. To jest nieznany repertuar w Polsce. Nie wiem, czy muzyka Paula Hindemitha była kiedykolwiek wykonywana, na pewno "Cardillac" nie był w Polsce wykonywany. To jest prapremiera polska tego - skądinąd bardzo dobrego - dzieła, świetnej muzyki - podkreślił gość audycji "Spotkanie z..." Tomasz Konieczny.
💬 „Chciałem odejść od tego, co robiłem ostatnio, zmienić estetykę, spróbować czegoś innego, bardziej ironicznego,...
Opublikowany przez Teatr Wielki - Opera Narodowa Poniedziałek, 12 kwietnia 2021
Plan na festiwal operowy na Pomorzu
Gość radiowej Jedynki stwierdził, że bardzo chętnie śpiewałby więcej w Polsce. - By to było jednak możliwe, muszą być spełnione pewne warunki, również finansowe. Ja, oczywiście, godzę się na pewne kompromisy w tej materii, ponieważ jestem patriotą i bardzo chcę występować w kraju, ale to nie jest łatwe. Nie jest łatwe również z tego powodu, że planowanie w Polsce jest takie, że bardzo późno otrzymujemy zaproszenia na występy. Trzeba szukać wolnych terminów. Ja mam szczerą nadzieję i szczere chęci, żeby w Polsce występować, próbować romansować z rozmaitymi instytucjami kulturalnymi - powiedział.
Artysta zwrócił uwagę, że w Polsce nagrał cztery płyty solowe i zaznaczył, że ma nadzieję na następne. Przyznał, że bardzo interesuje go muzyka polska, szczególnie ta bardziej współczesna.
- Ten rok jest rokiem jubileuszowym - mija setna rocznica urodzin Krzysztofa Kamila Baczyńskiego i dwusetna rocznica urodzin Cypriana Kamila Norwida. Będziemy się starali ten fakt wykorzystać. Baczyński jest moim ulubionym polskim poetą, Norwid - jednym z ulubionych. Poza tym próbujemy - wielkim nakładem sił, środków, pasji - zorganizować, reaktywować, festiwal operowy na Pomorzu, w Operze Leśnej w Sopocie, który przez blisko 40 lat, przed wojną, funkcjonował. Bałtycki Festiwal Operowy - Baltic Opera Festival planowany jest na 2022 rok - wytłumaczył.
Śpiewak podkreślił, że każdy rodzaj propagowania sztuki operowej jest pozytywny. - Szczególnie u nas, gdzie publiczność nie jest tak wyrobiona, trzeba pokazywać, że w operze mamy do czynienia również z bardzo dowcipnymi wydarzenia, lekkością, polotem. Opera jest czymś takim, co potrafi ludziom pomóc w ciężkich sytuacjach życiowych. Opera jest miejscem, które w jakiś sposób kontynuuje rolę, do której był stworzy teatr antyczny - rolę polegającą na tym, by dokonywały się pewne oczyszczenia, rytuały - powiedział.
- Kultura wysoka to nie jest luksus, to środek niezbędny do życia - oświadczył.
Praca śpiewaka w lockdownie
Z Warszawy Tomasz Konieczny poleciał - na zaproszenie tokijskich filharmoników - do Japonii, gdzie 16 maja weźmie udział w koncercie, w którym będzie śpiewał "highlighty" z "Pierścienia Nibelunga" Richarda Wagnera.
- Zaplanowany był pobyt tygodniowy w Tokio, a zrobiły się z tego trzy tygodnie, z czego dwa będę musiał spędzić na przymusowej kwarantannie. Takie czasy nastały. Można, oczywiście, podjąć decyzję, by nie brać udziału w takich wydarzeniach, ale ja od początku pandemii próbuję w ten sposób działać, żeby pokazywać wszystkim, że jesteśmy, że nie zginęliśmy. Próbuję manifestować swoją obecność, być aktywnym zawodowo - wyjaśnił.
Artysta wskazał, że jego kalendarz jest wypełniony różnymi wydarzeniami, ale nie wiadomo, które z nich rzeczywiście się odbędą. - Nie powiem, że kalendarze się rozsypują, ale są bardzo spontanicznie zmieniane - ocenił.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy z Tomaszem Koniecznym, z której można dowiedzieć się, między innymi, gdzie znajduje się artystyczna ojczyzna śpiewaka. Gość audycji "Spotkanie z..." zdradził też, jak dba o kondycję i czego słucha "po godzinach".
***
Audycja: "Spotkanie z..."
Prowadzi: Martyna Podolska
Gość: Tomasz Konieczny (śpiewak operowy, bas-baryton)
Data emisji: 2.05.2021 r.
Godzina emisji: 23.30
kk