- Leszek Engelking zmarł w sobotę 22 października w wieku 67 lat.
- W latach 1984-1995 był redaktorem miesięcznika "Literatura na świecie", został kilkakrotnie uhonorowany jego nagrodą. W 2010 roku otrzymał nagrodę polskiego PEN Clubu za przekłady z angielskiego i języków słowiańskich.
- Poetę, nowelistę, tłumacza, literaturoznawcę i krytyka literackiego wspominaliśmy wraz z Jerzym Jarniewiczem - poetą, krytykiem literackim i tłumaczem, filologiem angielskim, laureatem Nagrody Nike.
Życzliwość wobec wszystkich
Leszek Engelking był człowiekiem wyjątkowo skromnym, pełnym życzliwości. - Choć był jednym z najwybitniejszych tłumaczy, to nigdy tak o sobie nie mówił, nie próbował wyjść przed szereg. Środowisko literackie nie jest wolne od złośliwostek, ironii i krytyki. Nie pamiętam, aby przez te 35 lat Leszek o kimkolwiek wygłosił jakiś złośliwy komentarz. To było coś naturalnego, wspaniałego i bardzo rzadkiego - podkreślił gość Dwójki.
"Był perfekcjonistą, a jego teksty zawsze były bardzo żywe"
Dodał, że Leszek Engelking nie reklamował swoich osiągnięć, dla niego najważniejsza była literatura, autorzy i języki, z których tłumaczył. - Sam bardzo konsekwentnie pozostawał w cieniu swojego dzieła. Tłumaczył z czeskiego, słowackiego, rosyjskiego, ukraińskiego, szwedzkiego, hiszpańskiego, był niezwykle precyzyjny. Kolekcjonował słowniki, przywoził je z zagranicznych podróży, był perfekcjonistą, a jego teksty zawsze były bardzo żywe - mówił.
15:23 2022_10_24 09_10_40_Dwojka_Poranek_Dwojki.mp3 Jerzy Jarniewicz: Leszek Engelking był znakomitym tłumaczem i wielkim znawcą literatury (Poranek Dwójki)
Fenomenalny erudyta i znawca literatury
Jerzy Jarniewicz opowiadał także o warsztacie tłumacza. - Był tradycjonalistą, ale w dobrym sensie, jak Ezra Pound, jeden z największych eksperymentatorów poezji XX-wiecznej. Uważał on, że jeżeli przekraczać normy i granice literatury, to ze świadomością tego, co było w przeszłości. Leszek Engelking był fenomenalnym erudytą i znawcą literatury bardzo wielu języków. Ta znajomość tradycji, historii piśmiennictwa i konwencji różnych języków przydawała się nawet wtedy, gdy brał na warsztat autorów awangardowych, jak Jiří Kolář. Tego czeskiego twórcę poezji konkretnej wspaniale przyswoił polszczyźnie - zaznaczył.
Czytaj też:
Zabawa słowem w poezji
Leszek Engelking lubił wyzwania. - Stąd jego tłumaczenia z tak wielu języków i autorów. Był ambasadorem literatury polskiej w Czechach i na Słowacji, tłumaczył, pisał, sprowadzał tam naszych twórców. Jego własna twórczość to poza krytyką literacką także poezja, około 10 tomów wierszy. Były mu bardzo potrzebne jako tłumaczowi, to spotkania z różnymi literackimi konwencjami, np. starą japońską formą haiku. Bawił się słowem, w swej poezji umiał wyjść na nowe terytoria - mówił Jerzy Jarniewicz.
***
Tytuł audycji: Poranek Dwójki
Prowadził: Paweł Siwek
Gość: Jerzy Jarniewicz (poeta, krytyk literacki, tłumacz, filolog angielski, laureat Nagrody Nike)
Data emisji: 24.10.2022
Godzina emisji: 09.10
mo/kor