Koledzy wspominają Stanisława Brudnego. "Liczył, że odpocznie i będzie grał dalej"

Ostatnia aktualizacja: 14.01.2025 10:05
W wieku 94 lat zmarł Stanisław Brudny. Aktor teatralny, filmowy i dubbingowy podczas swojego życia zagrał ponad sześćset ról. W Dwójce artystę wspominał aktor Teatru Śląskiego Zbigniew Wróbel i reżyser Waldemar Modestowicz.
Stanisław Brudny odszedł w wieku 94 lat
Stanisław Brudny odszedł w wieku 94 latFoto: Cezary Piwowarski / Polskie Radio

Stanisław Brudny urodził się 16 maja 1930 roku w Pilźnie. W 1953 roku ukończył Studium Aktorskie przy Teatrze Śląskim im. Stanisława Wyspiańskiego w Katowicach, którego aktorem był przez ponad dwadzieścia lat, od 1951 do 1972 roku. Jego praca w Teatrze Śląskim była początkiem drogi artystycznej, która z czasem stała się niezwykle bogata i różnorodna.


Posłuchaj
15:30 PR2 2025_01_14-08-08-13.mp3 Zbigniew Wróbel i Waldemar Modestowicz o Stanisławie Brudnym (Poranek Dwójki)

 

Aktywny artysta

Zbigniew Wróbel zdradził, że trudno mu uwierzyć w odejście Stanisława Brudnego. - Jeszcze tydzień temu był na scenie. Zdawał sobie sprawę z tego, że coś jest z nim nie dobrze, ale nie był tego pewien, że tak bardzo jest z nim nie dobrze. Powiedział, że nie ma siły i dobrze, że ten cykl się skończył, bo nie ma siły zagrać następnego spektaklu - powiedział.

- Liczył pewnie na to, że odchoruje, odpocznie i będzie grał dalej. Niestety kilka dni później już go wśród nas nie ma - dodał aktor.

Aktor Stanisław Brudny

Zbigniew Wróbel podkreślił, że Stanisław Brudny uwielbiał swój zawód. - Był typowym przykładem aktora, który nie schodzi ze sceny. W tym zawodzie nie schodzi się ze sceny, chyba że przestaje się to lubić. Staszek uwielbiał jednak być aktorem. Pracował właściwie do końca - przyznał.

Poza walorami aktorskimi Stanisław Brudny dawał się poznać jako kontaktowy i przyjazny. - Często spotykaliśmy się w jego domu rodzinnym w Pilźnie. Wsiadał w samochód w Warszawie, pokonywał kilkaset kilometrów i robił zakupy: kupował golonkę i kiełbasę, z której Pilzno jest słynne, żeby obdarować wieczorem na próbie kolegów z Warszawy - wspominał Zbigniew Wróbel.

Mądry człowiek

Stanisław Brudny grał także w Teatrze Polskiego Radia. Waldemar Modestowicz wspominał, że radio miało dla niego szczególne znaczenie. - Przypominałem sobie wczoraj te nasze spotkania. To bardzo ciepły, dobry i mądry człowiek. Naszych wspólnych prac było kilkadziesiąt na przełomie wielu lat, kiedy przychodził do Teatru Polskiego Radia. Kochał radio od dzieciństwa - powiedział.

- Pamiętam jego opowieść, jak zaczęła się jego przygoda z radiem. Jako dziecko w swoim domu na strychu bawił się we własne radio. W jego radiu były i wiadomości i opowieści. Także rodzaj pewnego teatrzyku. To bardzo piękna opowieść - dodał. Waldemar Modestowicz.

>>> POSŁUCHAJ WYBRANYCH SŁUCHOWISK POLSKIEGO RADIA Z UDZIAŁEM STANISŁAWA BRUDNEGO <<<

***

Tytuł audycji: Poranek Dwójki

Prowadzenie: Katarzyna Hagmajer-Kwiatek

Gość: Zbigniew Wróbel (aktor Teatru Śląskiego), Waldemar Modestowicz (reżyser)

Data emisji: 14.01.2025

Godz. emisji: 8.05

dz/am

Czytaj także

"Miłość w opałach" w Jedynce. Słuchowisko Zygmunta Miłkowskiego [POSŁUCHAJ]

Ostatnia aktualizacja: 24.03.2024 10:50
Sejm Rzeczypospolitej Polskiej w 200. rocznicę urodzin Zygmunta Miłkowskiego - żołnierza, pisarza i działacza niepodległościowego - ustanowił rok 2024 Rokiem Zygmunta Miłkowskiego. Tworząc pod pseudonimem literackim Teodor Tomasz Jeż, był on jednym z najpłodniejszych, obok Józefa Ignacego Kraszewskiego, pisarzy polskich. Zapraszamy do Jedynki na słuchowisko "Miłość w opałach".
rozwiń zwiń
Czytaj także

Nie żyje Stanisław Brudny - aktor teatralny, filmowy i dubbingowy

Ostatnia aktualizacja: 13.01.2025 20:41
Karierę wywróżyła mu cyganka. - Gdy byłem dzieckiem, to niedaleko mojego domu rodzinnego w Pilźnie na Podkarpaciu zatrzymywał się obóz cygański. Pewnego razu przyszła do nas Cyganka i wzięła mnie na ręce, ja się natychmiast uspokoiłem. Ona mnie przytuliła do siebie i powiedziała mojej matce: to dziecko wyrośnie na jakiegoś artystę, bo ono patrzy poza ludźmi, głęboko, gdzieś w dal - przed laty opowiadał Stanisław Brudny - aktor teatralny, filmowy i dubbingowy. Artysta miał 94 lata.
rozwiń zwiń