- Osoby, które ożywiamy ze zdjęć, przywołujemy w pamięci, są według Kantora jakimiś podejrzanymi kreaturami, które podszywają się w niecnych intencjach pod naszych drogich nieobecnych – mówiła rozmówczyni Justyny Nowickiej.
Mimo tej nieufności do fotografii Tadeusz Kantor często odwoływał się w swojej twórczości do tego medium. Jak wyglądało to "kursowanie między światem rzeczywistym a uwiecznionym", oswajanie fotograficznego "wehikułu pamięci"? I jakie zdjęcia pojawiły się na krakowskiej wystawie, której intencją jest stworzenie fotograficznej ikonosfery Tadeusza Kantora?
***
Przygotowała: Justyna Nowicka
Goście: Monika Kozień-Świca i Marta Miskowiec (kuratorki wystawy "Niemożliwość obecności")
Data emisji: 10.11.2015
Godzina emisji: 16.00
Materiał wyemitowano w audycji "Wybieram Dwójkę".
jp/bch