Miłość w ponurej przyszłości. Nowy film Bodo Koxa

- Warszawa w 2030 roku będzie podobna w pewnym sensie do lat 80. XX w. - mówił w Dwójce reżyser o swoim nowym filmie "Człowiek z magicznym pudełkiem", którego akcja rozgrywa się w niedalekiej polskiej przyszłości.

Główni bohaterowie filmu Bodo Koxa ("romansu science fiction") spotykają się w jednej z warszawskich korporacji. Jest rok 2030. – Panuje kryzys, jest dużo uzbrojonych ludzi pilnujących naszego bezpieczeństwa. Ogólnie rzeczywistość jest dystopijna i ponura, ale blasku nadaje właśnie romans – opowiadał reżyser.

W rozmowie również o aktorach wcielających się w głównych bohaterów, o radiu jako o wehikule czasu czy o tym, że - jak mówił Bodo Kox - "przeszłość i przyszłość nie istnieje".

***

Prowadzi: Paweł Siwek

Gość: Bodo Kox (reżyser)

Data emisji: 14.09.2017

Godzina emisji: 8.10

Materiał został wyemitowany w audycji "Poranek Dwójki".

jp/mz